Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piła. Areszt dla 30-letniego Zbigniewa W. Niedoszły gwałciciel zaczepiał w szkołach dziewczynki

Agnieszka Świderska
Agnieszka Świderska
Fot. Archiwum polskapress
Na trzy miesiące Sąd Rejonowy w Pile aresztował 30-letniego Zbigniewa W., który w pilskich podstawówkach zaczepiał dziewczynki. Usłyszał także zarzut za dorosłą kobietę. Sprawca zaledwie na początku marca opuścił zakład karny, w którym odsiadywał wyrok za usiłowanie gwałtu i kilkadziesiąt napaści na tle seksualnym.

Zbigniew W. został zatrzymany w poniedziałkowe wczesne popołudnie na terenie Szkoły Podstawowej nr 5 w Pile. Był na boisku i zaglądał przez okna. Godziny poprzedzające jego zatrzymanie były dość nerwowe.

- W poniedziałek rano otrzymałam informację od matki uczennicy drugiej klasy, że w czwartek w korytarzu hali sportowej została ona zaczepiona przez nieznajomego mężczyznę - mówi Dorota Gulińska, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 5.

Jak wynikało z relacji dziewczynki, mężczyzna podawał się za stomatologa i poprosił o ją otwarcie ust, po czym zniknął. O wszystkim opowiedziała rodzicom dopiero w piątek wieczorem. Szkoła potraktowała jej relację bardzo poważnie.

- Zabezpieczyliśmy monitoring, a informacja o podejrzanym mężczyźnie trafiła przez e-dziennik do wszystkich nauczycieli z prośbą, by wyczulić dzieci na to ryzyko oraz poinstruować ich jak mają się zachować, gdyby doszło do spotkania - mówi dyrektor Dorota Gulińska. - Na terenie szkoły wprowadziliśmy też wzmożony nadzór wobec wszystkich osób z zewnątrz, także w pobliżu hali, która ma osobne wejście.

Zbigniew W. poczuł się jednak na tyle pewnie, że wszedł do szkoły przez główne wejście. Kiedy został poproszony, by wpisać się do księgi gości, co jest praktyką stosowaną tutaj od lat, uciekł. Nauczyciele zostali jednak zaalarmowani i mężczyzna został wypatrzony na szkolnym boisku. Trafił prosto do policyjnego aresztu, a w środę w prokuraturze usłyszał zarzuty.

- Przedstawiliśmy mu trzy zarzuty. Dwa z nich dotyczą doprowadzenia do poddania się innym czynnościom seksualnym i zostały popełnione na szkodę małoletnich dziewczynek, uczennic dwóch pilskich szkół - mówi Magdalena Roman, prokurator rejonowy w Pile. - Trzeci zaś dotyczy doprowadzenia do innej czynności seksualnej na szkodę dorosłej kobiety. Ocierał się o nią, dotykał jej pośladków, obwąchiwał. Musimy ustalić, czy sprawca nie dopuścił się przestępstw na szkodę innych osób.

Druga poszkodowana dziewczynka była uczennicą Szkoły Podstawowej nr 1. Zbigniew W. tylko częściowo przyznał się do zarzutów. Prokuratura skierowała do sądu wniosek o tymczasowy areszt. Sąd przychylił się do jej wniosku i najbliższe trzy miesiące spędzi w celi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto