Klub radnych PiS wystosował wniosek aby nazwać rondo u zbiegu ulic: Kossaka, Kusocińskiego i Głuchowskiej, w pobliżu galerii Kasztanowa nazwą „10 kwietnia 2010 roku“. Komisja nazewnictwa przyjęła wniosek jednogłośnie.
Dlaczego nie rondo „Ofiar katastrofy smoleńskiej“?.
>>> Zobacz też: Ulicami Piły przeszedł Marsz dla Życia i Rodziny
– Chodziło o to, by nazwa nie budziła kontrowersji, ani sprzeciwów ze względu na konstrukcję samej nazwy, zależy nam na upamiętnieniu katastrofy, a nie na kłótniach o szczegóły – mówi Maks Kraczkowski, poseł PiS.
Uzgodnione zostało także to, aby na jednym domu w pobliżu ronda umieszczono tablicę poświęconą prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Teraz wniosek muszą zaakceptować radni.
Czy rondo w Pile powinno nosić nazwę "10 kwietnia 2010 roku"? Co sądzicie o pomyśle radnych PiS?
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?