Od godz. 16.00 w piątek do godz. 16.00 w niedzielę na Stadionie Powiatowym przy ul. Okrzei w Pile biegacze z Giro Di Zawada (Marcin Gapiński, Jacek Sikorski, Tomasz Ciepły i Piotr Sikorski), wspierani przez około 40 innych sympatyków biegania, realizowali nie lada wyzwanie. Polegało ono na pokonywaniu czterech mili, czyli 16 stadionowych okrążeń (ok. 6,4 km), co cztery godziny przez 48 godzin.
W sumie nasi biegacze pokonali ponad 80 km, głównie przy słonecznej pogodzie. Nie sprzyja ona jednak aktywności ruchowej. Jak stwierdzili, najtrudniejsze dla nich były dla nich jednak godziny nocne i wczesnoranne, tzn. 12.00 i 4.00. Ucieszyło ich wsparcie ze strony innych biegaczy, bo w grupie zawsze jest raźniej.
- Udało się w dobrym zdrowiu i humorze ukończyć nietypowe biegowe wyzwania - napisał na Facebooku po zakończeniu przedsięwzięcia Jacek Sikorski. - Dziękuję ekipie Giro Di Zawada za przyobleczenie pomysłu w realne kształty. Dziękuję za wsparcie ze strony Starostwa Powiatowego w Pile, a także wszystkim, którzy nas wsparli swoją obecnością na bieżni. Dzięki Wam było łatwiej. A impreza? Spełniła nasze oczekiwania i dostarczyła mnóstwa materiału do analizy przed głównym wyzwaniem sezonu.
Warto dodać, że biegacze z Giro Di Zawada przygotowują się oni do Dolnośląskiego Festiwalu Biegów Górskich. Impreza ta rozpocznie się 15 lipca. Nasi zawodnicy wystartują w Biegu 7 szczytów na dystansie 240 km na trasie: Lądek-Zdrój – Śnieżnik – Spalona – Jamrozowa Polana – Kudowa – Szczeliniec Wlk. – Wilcza Przełęcz – Bardo – Lądek-Zdrój. Będzie to dla nich debiut w tych niezwykle trudnych zawodach. Życzymy powodzenia!
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?