Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piła: Chciał zarobić, a mógł stracić wszystko. Dał się nabrać fałszywemu analitykowi

Martin Nowak
Martin Nowak
123rf
Chciał zarobić, a mógł stracić oszczędności życia

Mieszkaniec Piły chciał zainwestować pieniądze, aby później na tym zarobić. Mnóstwo ludzi tak robi i czerpie korzyści. On miał jednak pecha, bo po wypełnieniu formularza w internecie, odezwał się do niego fałszywy analityk finansowy. Oszust próbował okraść mężczyznę z oszczędności. Na szczęście, ostatecznie tak się nie stało, ale niech ta historia będzie przestrogą dla innych.

Mężczyzna chciał zainwestować w akcje spółki Orlen. Z fałszywym analitykiem finansowym prowadził rozmowy w tej sprawie przez kilka tygodni.

- Przestępca każdego dnia budował zaufanie i wskazywał różne schematy inwestycyjne. Mężczyzna ostatecznie zrealizował przelew w kwocie ponad 6 tysięcy złotych na poczet swojej pierwszej inwestycji. Prowadzący codzienne rozmowy przestępca zdołał w tym czasie nakłonić słuchacza do zainstalowania aplikacji „ANYDESK”, która w jego opisie była narzędziem analitycznym umożliwiającym inwestowanie pieniędzy. Prowadzący rozmowę dla uwierzytelnienia całej historii wypłacił pierwsze „zarobione” 100 dolarów, które w rzeczywistości były przewalutowaną gotówką, przelaną wcześniej przez mężczyznę - informuje st. sierż. Wojciech Zeszot, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Pile.

W pewnym momencie pilanin nabrał pewne podejrzenia co do inwestycji i postanowił o sprawie powiadomić policję. Czuł, że może to być oszustwo. Sprawą natychmiast zajęli się funkcjonariusze prowadzący na co dzień postępowania gospodarcze.

Mężczyzna wskazał urządzenia, na które kontaktował się opiekun inwestycji. Zarówno na telefonie jak i prywatnym komputerze policjanci ujawnili oprogramowanie „ANYDESK”. Na prośbę funkcjonariuszy mężczyzna natychmiast zablokował dostęp do internetowego konta bankowego, kart płatniczych oraz zastrzegł dokumenty tożsamości.

- Złośliwa aplikacja została przez funkcjonariuszy natychmiast zablokowana, a wszystkie zgromadzone przez nią dane zostały zabezpieczone jako materiał dowodowy - mówi st. sierż. Wojciech Zeszot.

Pilanin przyznał, że po zainstalowaniu aplikacji logował się wielokrotnie na stronę banku. Mężczyzna do swojego codziennego konta miał również przypisany dodatkowy rachunek, na którym posiadał zgromadzone przez całe życie oszczędności.

- Każdorazowo po włączeniu komputera cała jego zawartość wraz z wykonywanymi operacjami była widoczna dla przestępców. Dzięki szybkiej reakcji mężczyzny oraz policjantów dalsze oszustwa zostały udaremnione. Ponadto mundurowi ustalili, że od momentu instalacji oprogramowania dostęp do zasobów komputera miało kilkunastu użytkowników - podkreśla rzecznik prasowy KPP w Pile.

Funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą apelują do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności podczas korzystania z „okazji” znalezionych w internecie. Szybki zarobek pieniędzy, inwestycje w akcje, spółki lub kryptowaluty to najczęstsze sposoby jakie wykorzystują przestępcy. Policjanci podkreślają również, aby pod żadnym pozorem nie instalować aplikacji „ANYDESK” lub innych podobnych, które w rzeczywistości służą tylko i wyłącznie do udostępniania pulpitu oraz zawartości urządzeń.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto