Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piła - Gorączka przedwyborcza. Napieralski i Wenderlich na wiecu Ajchlera w Pilskim Domu Kultury

Agnieszka Kledzik
Zbigniew Ajchler - z prawej
Zbigniew Ajchler - z prawej Michał Nicpoń
Przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski i wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich wspierali w sobotę w Pile swojego kandydata do Senatu Zbigniewa Ajchlera. Do wyborów już tylko sześć dni.

Piła znalazła się w centrum uwagi polityków. A to za sprawą zbliżających się wyborów uzupełniających. W najbliższą niedzielę wyborcy w pilskim okręgu wskażą nowego senatora. Wakat powstał po Piotrze Głowskim (PO), który wygrał ostatnie wybory samorządowe i został prezydentem Piły.
Wybory uzupełniające nie cieszą się dużą popularnością wśród wyborców. Frekwencja kształtuje się na poziomie około 4 procent. Dlatego politycy biją się o każdy głos.

Dla SLD ta niedziela będzie testem nastrojów społecznych przed jesiennymi wyborami. Według najnowszego sondażu TNS OBOP Sojusz popiera 19 procent wyborców. Dlatego SLD, który w Senacie nie ma swojego przedstawiciela, liczy na wygraną swojego kandydata, Zbigniewa Ajchlera. W sobotę wpierał go przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski ZDJĘCIAWIDEO.

- Wystawiliśmy dobrego kandydata, to wieloletni samorządowiec, który wygrał wybory nie z pierwszego miejsca. To pokazuje, że jego praca na rzecz małej ojczyzny jest przez mieszkańców doceniana - mówił w sobotę Grzegorz Napieralski.

Kontrkandydatem Ajchlera w tych wyborach jest biznesmen oskarżony o między innymi o korupcję - Henryk Stokłosa. I to jego poparł lewicowy były marszałek województwa wielkopolskiego - Stefan Mikołajczak.

- To dla nas bardzo bolesne - komentował szef SLD.

Odniósł się także do kampanii, jaką prowadzi Stokłosa. Były senator obiecał pilskim sportowcom 1,5 mln złotych na kluby sportowe. Postawił jeden warunek. Musi wrócić do Senatu!

- Jak Stokłosa będzie spełniał obietnice wyborcze, kiedy nie stoi za nim żadna siła polityczna? Obietnice Ajchera są realne, bo my będziemy mu pomagali - zapewniał Napieralski.

Podobny problem ze Stokłosą ma również Platforma Obywatelska. Ich kandydatka na senatora - Małgorzata Janyska otrzymała poparcie od Franciszka Strugały, burmistrza Czarnkowa. Samorządowiec wystąpił jednak również w spocie wyborczym Stokłosy. Ale na większe nazwiska Stokłosa liczyć nie może, w przeciwieństwie do kandydatki PO. Małgorzatę Janyskę, wspierał już swoją obecnością w Pile marszałek Senatu Bogdan Borusewicz i Sejmu Grzegorz Schetyna. Obiecywali, że będą jej pomagać nie tylko w kampanii. Działacze Platformy krytycznie odnoszą się przy tym, do kampanii prowadzonej przez Stokłosę.

- Ciekawe jak na propozycję przekazania tak dużych pieniędzy na sport, zareagowali pracownicy państwa Stokłosów, pracujący na ich dobrobyt, a sami zarabiający bardzo marnie - pyta Mieczysław Augustyn, senator PO. - Stokłosa w ulotce twierdzi, że organizował kolonie dla biednych dzieci. Tymczasem nie zapominajmy, że te kolonie były w znacznej mierze współfinansowane przez Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa - dodaje senator Augustyn.

W niedzielnym starciu nie weźmie udziału PiS. Partia nie zdecydowało się na wystawienie swojego kandydata w tych wyborach.

- Bliżej nam jest do kandydatki prawicy - mówi Maks Kraczkowski, poseł PiS z Piły. - Dlatego nie chcemy rozpraszać wyborców i zrezygnowaliśmy ze swojego kandydata.

PSL postawiło zaś na samorządowca. Kandydat PSL na senatora Leszek Łochowicz, były burmistrz Margonina, a dziś zastępca burmistrza Krajenki, chce stawiać na rozwój turystyki wodnej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto