Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piła. IV Memoriał Damiana Gapińskiego już za nami

Redakcja
Czwarty siatkarski memoriał Damiana Gapińskiego przeszedł do historii. Na pilskim parkiecie zwyciężył UKS Szamotulanin Szamotuły. Piłę reprezentowała Akademia Siatkówki Braci Lach (na zdjęciu z trenerem Błażejem Kubiakiem)

To już niemal trzy i pół roku bez Damiana. Człowieka, który zachwycił, a nawet onieśmielił sportowy świat swoim nieprzeciętnym zaangażowaniem. Był wizjonerem o wielkim sercu. Tę ostatnią cechę łatwiej było zauważyć przy bliższym kontakcie. Damian nigdy też nie krył wdzięczności wobec innych i na tę wdzięczność bez wątpienia zasłużył.

Pochodzący z Dziembówka postawny mężczyzna kochał siatkówkę i żużel. Był współtwórcą internetowego portalu SportoweFakty.pl, a także jednym z założycieli Poznańskiego Stowarzyszenia Żużlowego, kiedy zszokowało Wielkopolskę i pod koniec 2004 roku zaczęło udane starania o powrót do ligi po rekordowo długiej nieobecności. W wieku zaledwie 32 lat został prezesem Wielkopolskiego Związku Piłki Siatkowej. Kilka miesięcy przed śmiercią wybrano go do zarządu PZPS. Miał wiele do zrobienia. Jego dzieckiem był Turniej Sylwestrowy Juniorek, który z niebywałym pietyzmem przygotowywał co roku w Luboniu. Spadkobiercą sylwestrowego grania został pilski memoriał.

- Damiana poznałem na zarządzie WZPS - wspomina Radosław Ciemięga, prezes Pilskiego Towarzystwa Piłki Siatkowej. - Prawdę mówiąc, nie kojarzyłem go wcześniej, mimo że był jednym z członków pierwszego Klubu Kibica “Nafty”. Działał w nim między innymi z Maćkiem Kwiatkowskim. Wtedy się dowiedziałem, że pochodzi z Dziembówka, że ukończył Liceum Ekonomiczne w Pile, a później przeniósł się do Poznania. To właśnie tam, w bardzo młodym wieku, został szefem wielkopolskiej siatkówki. Do startu w wyborach namówił go świętej pamięci Włodek Winkler. Ja też go wtedy poparłem. Obiecaliśmy mu pomoc. Niestety, Włodek wkrótce odszedł. Szybko się okazało, że Damian to bardzo dobry człowiek z wieloma odważnymi, ale możliwymi do realizacji pomysłami. Tuż przed jego nagłą śmiercią obaj zostaliśmy włączeni do zarządu PZPS, on po raz pierwszy, a ja - trzeci. Do dziś trzymam w komórce wiadomość do Damiana, jaką przesłał mi około dziewiątej wieczorem w piątek, 29 lipca 2016 roku. Informował w niej, że trafił do szpitala z podejrzeniem zawału. Następnego dnia o 8:30 zabrzmiała moja komórka. “Wypisują cię?” - zapytałem, widząc na wyświetlaczu numer Gapińskiego. Niestety, dzwoniła jego żona z informacją, że Damian jest reanimowany. Kwadrans później zmarł.

Ta nagła śmierć była szokiem dla setek przyjaciół i znajomych. Dopiero wtedy się okazało, jak wielką wyrwę w świecie nie tylko wielkopolskiego sportu zrobiło odejście Damiana. Za rok czeka nas piąty memoriał. PTPS chce, aby miał szczególny wymiar i był godny małego jubileuszu.

Gapiński wiele zawdzięczał Włodzimierzowi Winklerowi, założycielowi Jokera Piła. Właśnie dlatego całym sobą zaangażował się w organizację trzydniowego festiwalu siatkówki, jaki we wrześniu 2014 roku odbył się w naszym mieście. Był to pierwszy i jedyny jak dotąd memoriał Włodka Winklera. Nie mam wątpliwości, że bez wsparcia Gapińskiego impreza, którą przeprowadzono w hali przy Bydgoskiej, nie doszłaby do skutku.

Słów kilka o czwartym memoriale Damiana Gapińskiego. W ostatnią sobotę 2019 roku odbyły się trzy mecze z udziałem trzech młodzieżowych ekip. Największy puchar pojechał do Szamotuł. Tamtejszy UKS Szamotulanin nie przegrał w Pile choćby seta. O drugiej lokacie dla MKS Trzcianka zadecydował wygrany tie-break w meczu z gospodarzami - Akademią Siatkówki Braci Lach. Wręczono także nagrody indywidualne. Tę najcenniejszą, dla najbardziej wartościowej zawodniczki imprezy, otrzymała Kalina Pylińska, członkini zwycięskiej drużyny. - Taki turniej, w tak dobrej obsadzie, to świetny sposób do budowania formy przed czekającymi nas wkrótce wyzwaniami. Bardzo się cieszę, że możemy być dzisiaj w Pile - powiedział Krzysztof Olech, trener MKS Trzcianka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto