Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piła: komitet zbiera pieniądze na remont kaplicy w szpitalu

Agnieszka Kledzik
Kaplica w szpitalu w Pile od 25 lat nie była nawet malowana. Teraz powstał społeczny komitet, który zbiera pieniądze na jej remont.

Ksiądz Józef Balawander od dwóch lat zajmuje się kaplicą w sercu pilskiego szpitala. Jest ona ciekawa architektonicznie, ale niestety nie była remontowana od 25 lat. Zimą jest bardzo zimno, a latem jest zbyt gorąco.

- Pacjenci latem czasem mdleją z duchoty, gdy temperatura przekracza grubo ponad 30 stopni - mówi ksiądz.

Niemal cały dach jest szklany. W kaplicy jest tylko jedno małe okienko, które można otworzyć, by przewietrzyć pomieszczenie. Także zaplecze wymaga remontu. W toalecie jest gorąca woda do spuszczania muszli, przez co wydobywa się stamtąd nieprzyjemny zapach.

>>> Zobacz też: Piła: Pomnik Dzieci Utraconych. Rozmowa z Grzegorzem Marciniakiem, pomysłodawcą

W Pile zawiązał się już społeczny komitet remontu kaplicy. Powołał go Grzegorz Piechowiak.

- Sam niedawno byłem pacjentem tego szpitala, uczestniczyłem we mszy w niedzielę, więc widziałem jak ta kaplica wygląda - mówi.

Już powstał projekt techniczny, który zakłada wymianę dachu, oświetlenia oraz odnowienie parkietu i ławek. Wielu przedsiębiorców obiecało pomoc w realizacji remontu. Potrzebna będzie gotówka na materiały, więc wkrótce ruszy zbiórka pieniędzy na ten cel. Członkowie komitetu liczą, że pomoże też gmina.

O tym, jak ważnym jest ona miejscem w szpitalu, mówią nie tylko księża, ale też lekarze.

- Nasz oddział, chirurgia, jest obok kaplicy i widzę jak wielu pacjentów tam zagląda - mówi dr Karol Nowicki, ordynator chirurgii.
Do kaplicy w pilskim szpitalu pacjenci przychodzą, aby pomodlić się, pokontemplować, posiedzieć w samotności.
- Przychodzą nie tylko chorzy, ale również, co mnie bardzo cieszy, także lekarze i pielęgniarki - mówi ksiądz Balawander.
Ludzie szukają nie tylko pocieszenia w modlitwie, ale przychodzą też spotkać się z kapelanem. Takie rozmowy mają kojące znaczenie.
- Czasem chcą się wyżalić, opowiedzieć o złej sytuacji w domu czy pracy. Traktuję każdą taką rozmowę poważnie i przeżywam to razem z nimi, próbuję podpowiadać rozwiązania - wyjaśnia kapelan.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto