Już po godzinie 13. na parapecie okna klatki schodowej wieżowca przy Wojska Polskiego pojawił się młody mężczyzna, który groził, że skoczy. Na miejsce natychmiast przyjechała policja, strażacy i pogotowie. Negocjatorzy weszli do środka, ale mężczyzna nie pozwalał się do siebie zbliżyć. Po godz. 14. 30 nadal siedział w oknie. Bywało, że zmieniał pozycje, był moment, że wisiał już na zewnątrz i trzymał się za parapet rękoma. Służby cały czas czekały, by zszedł. Na dole mieszkańcy patrzyli, co zrobi mężczyzna. Po godzinie 15., negocjatorom policyjnym, jak poinformowała rzeczniczka pilskiej policji, Magdalena Marchwant, udało się ściągnąć mężczyznę. Zajęły się nim służby ratunkowe.
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!