Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piła - Mniej pieniędzy dla bezrobotnych

Agnieszka Kledzik
Blisko 6 tysięcy osób w powiecie pilskim pozostaje bez pracy
Blisko 6 tysięcy osób w powiecie pilskim pozostaje bez pracy Sławomir Seidler
Powiatowy Urząd Pracy otrzyma mniej pieniędzy na przeciwdziałanie bezrobociu. Będzie to zaledwie 30 procent ubiegłorocznego budżetu.

W ubiegłym roku, mieliśmy bowiem rekordową kwotę do dyspozycji, więc teraz to też nie będzie mało, powinno wystarczyć - komentuje Ewa Dorna, dyrektor PUP w Pile.

Ubiegły rok był rzeczywiście wyjątkowy. Urząd Pracy dysponował ogromnymi środkami, bo bardzo szybko zareagował na planowane zwolnienia. Rok 2010 minął w Pile pod hasłem zwolnień grupowych. Pracę straciło ponad 700 pracowników jednego pracodawcy. Największa w regionie drukarnia Quad/Winkowski postanowiła wyprowadzić się z zagłębia drukarskiego. Drukarnia zatrudniała ponad 800 osób. Zakład funkcjonował dobrze, ale latem, jak grom z nieba, spadła na pracowników wiadomość o relokacji. Zakład postanowił przenieść swą działalność do Wyszkowa pod Warszawą.

Ponad setka osób, otrzymała propozycję pracy w tamtejszych zakładach, pozostali znaleźli pracę w innych firmach, otrzymali dotacje bezzwrotne na podjęcie działalności gospodarczej. To właśnie na ich potrzeby - szkolenia i na doraźną pomoc trafiła większość tych pieniędzy.

- Nikt ze zwalnianych nie został bez pomocy, wysyłaliśmy do wielu zakładów pracy informacje o zwalnianych pracownikach i wiem, że wiele z tych zakładów bezpośrednio kontaktowało się z drukarnią i przejmowali pracowników. Wszystkie osoby, które złożyły wnioski, miały sfinansowane czy to szkolenia, czy otrzymały dotację na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Tylko niespełna 200 osób zarejestrowało się w urzędzie pracy - mówi Ewa Dorna.

Pieniędzy w tym roku będzie jednak mniej - to pewne. Nie wiadomo też, kiedy one wpłyną na konto Urzędu Pracy. A do czasu przyznania tych środków, wszystkie formy przeciwdziałania bezrobociu zostały zawieszone. Nie można więc, póki co, składać wniosków o dofinansowanie nowego miejsca pracy, nie ma pieniędzy na staże, roboty publiczne czy społecznie użyteczne; nie ma żadnych refundacji, ani też pomocy przy założeniu własnej działalności gospodarczej. Bezrobotni będą mogli ubiegać się o bezzwrotną dotację na działalność gospodarczą dopiero po ustaleniu budżetu pilskiego PUP, przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.

- Ta sytuacja powtarza się co roku w styczniu. Dopiero gdy będziemy znać dokładny budżet, możemy podzielić środki - tłumaczy Ewa Dorna.

Nie należy się więc spieszyć ze składaniem wniosków, bo i tak będą one odrzucone. Jedynie gminy powinny do końca stycznia określić, ile osób będą chciały zatrudnić w ramach prac społecznie użytecznych lub robót publicznych. Na to pieniądze będą zabezpieczone.

W ubiegłym roku, z pomocy urzędu przy podjęciu różnego rodzaju aktywności zawodowej skorzystało 2,5 tysiąca osób.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto