O problemie z wizytami u lekarzy jako pierwszy poinformował mieszkaniec gminy Trzcianka, nagle zasłabł. Lekarz rodzinny wypisał mu skierowanie do kardiologa.
- Próbowałem zapisać się w Ars Medicalu, ale w rejestracji powiedziano mi, że w tym roku jest to już niemożliwe. Spróbowałem w drugiej przychodni, "Puls" przy szpitalu w Pile i to samo - denerwuje się mężczyzna.
Problem jest nie tylko z kardiologiem, ale też z endokrynologiem czy onkologiem. Zygmunt Malinowski przyznaje, że w tym roku limity pokończyły się szybciej i to wcale nie dlatego, że było więcej pacjentów.
- Po prostu NFZ wybrał inny sposób przeliczania punktów. Teraz na pacjencie tracimy tych punktów więcej, przez co szybciej wyczerpujemy przyznany limit - wyjaśnia właściciel Ars Medicalu.
W konsekwencji dostanie się w tym roku do specjalisty w ramach kontraktu z NFZ w Pile graniczy z cudem.
- Najwyżej można dopytywać, czy nie zwolniło się miejsce, bo któryś z pacjentów zrezygnował z wizyty- informuje rejestratorka w NZOZ "Puls" przy ul. Rydygiera.
Najbardziej denerwujące dla pacjentów jest to, że w przychodniach nie brakuje specjalistów, którzy mogliby leczyć chorych. Lekarze mogliby leczyć, ale są ograniczeni przez NFZ, który nie zapłaci za pacjentów przyjętych ponad limit.
- Zgłosiłem do Narodowego Funduszu Zdrowia, że nie rejestrujemy już pacjentów. Co z tym zrobi fundusz, nie wiadomo. Mam nadzieję, że będzie możliwość zwiększenia kontraktu - mówi szef pilskiej kliniki Ars Medical.
Co ciekawe, taki problem nie występuje w przychodni przy Szpitalu Powiatowym w Wyrzysku. Tam można zostać przyjętym niemalże "od ręki", a jeśli trzeba czekać, to maksymalnie dwa miesiące.
- Na wizytę u kardiologa trzeba czekać od półtora miesiąca do dwóch miesięcy. Do onkologa mogę zapisać w najbliższych dniach - informuje rejestratorka ze Szpitala Powiatowego w Wyrzysku.
Małgorzata Engler ze szpitala w Wyrzysku zapewnia, że rejestracja bez problemów odbywa się do wszystkich przychodni: kardiologicznej, urologicznej, ginekologiczno -położniczej, onkologicznej, chirurgicznej, ortopedycznej, neurochirurgicznej i fizjoterapii. Średni czas oczekiwania: od miesiąca do maksymalnie trzech miesięcy. Największe kolejki są do urologa, do onkologa czeka się tylko kilka dni.
Mieszkaniec gminy Trzcianka zarejestrował się w Wyrzysku, ale potem zastanowił się czy warto. Tyle samo ile wyda na paliwo, zapłaciłby za prywatną wizytę.
Agnieszka Jankowska z poznańskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia informuje, że fundusz przygląda się sytuacji z dostępem do specjalistów. Po przeprowadzonej analizie zostanie podjęta decyzja o tym, czy kontrakty dla przychodni zostaną zwiększone. Póki co pacjenci w Pile najczęściej odsyłani są z kwitkiem.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?