Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piła: narkotyki w szkołach, może je dostać niemal każdy

Agnieszka Kledzik
Dopalacze oraz tabletki ekstazy wracają do polskich szkół. Teraz rozprowadzane są głównie przez internet. Amfetaminę i marihuanę kupić może niemal każdy.

W Wigilię samobójstwo popełnił 16-letni syn znanej polskiej pisarki. Anna Fryczkowska po tej tragedii odkryła, że palił on marihuanę, o czym nie miała wcześniej najmniejszego pojęcia. Cierpiał też na depresję.

Fryczkowska zastanawia się jednak, czy to nie narkotyki doprowadziły jej dziecko do śmierci. Apeluje do rodziców, by przeprowadzali testy na obecność narkotyków w moczu.

- Moi rodzice na pewno nie będą ich stosować, mają do mnie zaufanie - śmieje się uczeń ostatniej klasy gimnazjum. - Gdy ostatnio wróciłem z imprezy to nie mogłem spać do ósmej rano, później spałem bez przerwy dwanaście godzin a mama nawet nie zorientowała się, że to mogą być objawy wciągania amfetaminy - dodaje chłopak. Powiedział rodzicom, że był zmęczony. Uwierzyli. Nie wypytywali o nic, bo przecież dobrze się uczy i nie sprawia problemów wychowawczych.

- Nie czarujmy się. Problem narkomanii istnieje. Trzeba mieć zaufanie do dziecka, ale jednak ograniczone - mówi Danuta Wolny, pedagog w jednej z pilskich szkół.

W problem narkotyków dorośli jednak często nie wierzą.

- Reakcje rodziców są różne. Czasem przyjmują oni problem do świadomości, czasem go wypierają. Niekiedy trudno im dopuścić do siebie myśl, że problem narkotyków może dotyczyć właśnie ich dziecka - dodaje Danuta Wolny.

W pojęciu dorosłych narkoman musi być związany z jakąś subkulturą: metalową, punkową, hip-hopową, emo. Tak było kiedyś. Dziś narkotyki się zliberalizowały. Są wszędzie. Bo są tańsze od alkoholu.

Jeden gram marihuany z "ulepszaczami" chemicznymi, czyli mocniejszy i bardziej odurzający kosztuje około 25 złotych. To wystarcza dla kilku osób. Amfetamina, choć droższa, bo za gram trzeba zapłacić około 50 złotych, wystarcza do odurzenia nawet 10 osób.

Tylko w ubiegłym roku pilska policja zatrzymała 50 nieletnich, którzy byli pod wpływem narkotyków, bądź je posiadali. Najczęściej była to marihuana i właśnie amfetamina. Problem z używkami dostrzegły szkoły.

- Jest on jednakowy w całym kraju. Dlatego tak ważna jest profilaktyka - wyjaśnia Jan Palacz, dyrektor Zespołu Szkół w Czarnkowie.

Szkoły w całym regionie organizują pogadanki, pokazy filmów oraz specjalne lekcje. Współpracują z policją oraz z terapeutami od uzależnień.

- Pokazujemy, że narkotyki to złe rozwiązanie. Staramy się jednak robić to tak, by do ich zażywania nie zachęcać osób, które się z narkotykami dotąd nie spotkały - zastrzega Paweł Jarczak, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego w Pile.

Pilski ogólniak, podobnie jak inne placówki, organizuje też specjalne spotkania z rodzicami, gdzie terapeuci opowiadają jak rozpoznać u dziecka objawy uzależnienia.

- Brałam udział w takim spotkaniu i wyszłam zażenowana - opowiada matka jednego z licealistów. - Na pytanie rodziców, jak wygląda marihuana i czego mają szukać u dzieci terapeuta wyciągnął z walizki duży zalaminowany liść tej rośliny - opowiada oburzona.

>>> Zobacz też: Piła: policja zatrzymała dilera
Z narkotykami prędzej czy później każde dziecko się spotka - twierdzą terapeuci.

- Nie ma problemu z ich dostępnością. Każdy wie, kto i gdzie handluje. Czasem znajomi jak idą na imprezę to biorą amfetaminę lub tabletki ekstazy, później wszystko opisują na facebooku. Nie boją się, że tam mogą zaglądać ich rodzice, czy nauczyciele - mówi Magda, uczennica technikum.

Narkotyki opisywane są w różny sposób. Sformułowania typu amfa, maryśka przeszły do lamusa. Teraz niepokój dorosłych powinny wzbudzić: tabsy i krążki - to tabletki ekstazy, a także giet, gibon, baka - to określenia na marihuanę, a feta - to amfetamina.

- Także dopalacze wróciły w wielkim stylu - twierdzi 18-letni Hubert z jednej z pilskich szkół. - One mają zmieniony skład, przez co nie ma ich już na liście zakazanych środków i są dostępne w internecie.

Do odurzania służą nawet leki wydawane bez recepty. - Wystarczy pół listka tabletek na kaszel, albo syrop przeciwkaszlowy, by być na haju - dodaje nastolatek.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto