Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piła: parkujemy, gdzie popadnie

Ewa Auer
Straż Miejska w Pile
Tylko w ubiegłym roku straż miejska w Pile ukarała 280 osób za parkowanie w niedozwolonych miejscach, 1300 pouczyła, w 40 przypadkach skierowała wnioski do sądu.

W Pile nie jest ani gorzej, ani lepiej niż w innych miastach. Kierowcy popełniają te same grzechy i parkują tam gdzie popadnie.

- Najwięcej zgłoszeń mamy od mieszkańców osiedli, którzy zgłaszają nam zaparkowane samochody w miejscach innych, niż do tego przeznaczonych. Samochody często parkowane są tam na trawnikach, chodnikach, bywa nawet że zastawiają wejście do klatki schodowej. Mieszkańcy do nas dzwonią albo stawiają się osobiście ze skargą. Proszeni o pomoc, interweniujemy - wyjaśnia Wojciech Nosek, komendant Straży Miejskiej w Pile.

Częstym "grzechem" popełnianym przez kierowców jest zatrzymywanie auta w miejscu, gdzie stoi znak B-36 , dla niewtajemniczonych "zakaz zatrzymywania się". Takie sytuacje zdarzają się nagminnie pod blokami, a także na drogach wewnętrznych. Często samochody zastawiają wyjazd innym autom z parkingu, bądź blokują dojazd śmieciarkom.

Do kuriozalnych sytuacji dochodzi czasem na pilskim targowisku, przy wjeździe od strony ulicy Okrzei. Cały ciąg samochodów potrafi zablokować jeden pas ruchu (zdjęcie powyżej). Nierzadko na parkingach kierowcy wciskają się na siłę i parkują tak, że kierowca auta stojącego obok, nie jest w stanie wysiąść.

- Kiedyś tak mnie przyblokowali na parkingu, że z obu tron nie mogłam wejść do auta. Musiałam wzywać straż miejską. Pamiętam, że przysłali najszczuplejszą funkcjonariuszkę, Ta dopiero dała radę wejść - wspomina jedna z parkujących w centrum pilanek.

>>> Zobacz też: Piła: film o tym, jak straż miejska parkuje tam, gdzie nie wolno
- Z naruszeniami przepisów dotyczących zatrzymywania się i postoju pojazdów pilska straż ma do czynienia praktycznie codziennie. Niestety, niektórzy kierowcy w stosunku do których strażnicy podejmują interwencję bagatelizują fakt niestosowania się do przepisów ruchu drogowego - twierdzi komendant Nosek.

Kiedy straż miejska przyjedzie kierowca musi liczyć się z mandatem. Najwięcej bo aż 500 zł grozi za parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych.

W ubiegłym roku straż miejska wystawiła ogółem 280 mandatów, w 40 przypadkach skierowała wnioski o ukaranie do sądu, a pouczyła 1392 osoby.

GDZIE W PILE KIEROWCY PARKUJĄ NAJGORZEJ? NA KTÓREJ ULICY PRZYDAŁBY SIĘ NOWY PARKING? WYPOWIEDZ SIĘ NA FORUM

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto