We wtorek około godziny 14.30 policjanci otrzymali informację, że przez Piłę fordem fiesta jedzie kierowca, który prawdopodobnie jest pijany. Funkcjonariusze szybko zlokalizowali auto i na ulicy Buczka postanowili zatrzymać je. Ale kierowca wcale nie miał ochoty na spotkanie z policjantami. Zamiast tego zaczął uciekać, a w końcu wjechał w oznakowany radiowóz. Przy okazji uszkodził też fiata pandę, za kierownicą siedział mieszkaniec Piły.
- Na szczęście nikomu nic się nie stało, ani policjantom, którzy byli w radiowozie, ani kierowcy pandy - informuje Magdalena Marchwant z pilskiej komendy.
45-letni mieszkaniec Walkowic (pow. czarnkowsko - trzcianecki) został od razu przebadany na zawartość alkoholu. Kierowca forda fiesty „wydmuchał” w alkomat prawie 2,5 promila.
Mężczyzna został zatrzymany. Mężczyzna usłyszy trzy zarzuty: za jazdę po spożyciu alkoholu, za uszkodzenie samochodów oraz za czynną napaść na funkcjonariuszy. - Grozi mu za to do 10 lat więzienia.
Wjechał w radiowóz: czytaj więcej w Tygodniku Pilskim.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?