25 kwietnia syn właścicieli tego garażu, podczas robienia porządków, znalazł amunicję. Chłopak natychmiast powiadomił policję, bo wiedział, że żaden z członków rodziny nie ma zezwolenia na posiadanie broni bądź amunicji.
Funkcjonariusze podczas przeszukania zabezpieczyli 102 sztuki amunicji pochodzącej od 7 rodzajów broni, między innymi od pistoletów P-64 oraz od TT.
- W tej chwili ustalamy, kto mógł tą amunicję umieść i przechowywać w garażu, bo wiadomo, że garaż nie jest miejscem przeznaczonym do przechowywania amunicji - wyjaśnia Maria Wierzejewska-Raczyńska, prokurator rejonowy w Pile. - W kręgu naszego zainteresowania są osoby z rodziny, które w przeszłości użytkowały ten garaż - dodaje prokurator.
Wśród podejrzeń znalazł się Józef P. związany z tą rodziną. Jak się nam udało nieoficjalnie dowiedzieć, mężczyzna ten był w przeszłości podoficerem wojska. Emeryt pełni teraz funkcję kościelnego w kościele garnizonowym, przy ulicy Podchorążych w Pile.
- Amunicja została przekazana do biegłego, żeby potwierdził, od jakiej broni pochodzi, czy jest amunicją w rozumieniu przepisów ustawy - wyjaśnia prokurator.
Polskie prawo przewiduje za nielegalny handel bronią do 10 lat pozbawienia wolności. Do 8 lat więzienia grozi osobie która nielegalnie przechowuje broń, a ktoś kto posiada zezwolenie, lecz nieumyślnie udostępnia amunicję innym, może się liczyć z karą do roku więzienia.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Daj nam znać! NAPISZ DO NAS PRZYŚLIJ SMS lub ZADZWOŃ 698 635 635
Dodaj ogłoszenie drobne ZA DARMO
Papszun ponownie trenerem Rakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
