Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piła. Pożar w Altvaterze? Wypadek autobusu na lotnisku? Spokojnie, to tylko strażackie ćwiczenia [ZDJĘCIA]

TR
Ćwiczenia w Altvaterze i manerwy ratownictwa medycznego na lotnisku
Ćwiczenia w Altvaterze i manerwy ratownictwa medycznego na lotnisku Fot. Paweł Kamiński
Tydzień ćwiczeń u strażaków. W Altvaterze ćwiczyli prowadzenie linii gaśniczej w mieście, na lotnisku udzielanie pierwszej pomocy przemedycznej.

- Palą się odpady wielkogabarytowe. Strażacy muszą rozgarniać śmieci. Akcję utrudnia wysoka temperatura oraz silne zadymienie. Dogaszanie potrwa do rana - tak dwa lata temu relacjonował pożar w Altvaterze Zbigniew Szukajło, rzecznik pilskiej straży.

Niemal w rocznicę tamtego pożaru, w środę 12 września, na terenie zakładu Eneris Surowce - Altvater znów wybuchł pożar. Paliła się hałda odpadów. Na szczęście, tylko w scenariuszu. Prawdziwe za to były ćwiczenia, w których brali udział strażacy z JRG nr 1 i nr 2 w Pile oraz jednostek OSP z Kaczor, Szydłowa, Piły, Brzostowa, Morzewa i Prawomyśla.

- Ćwiczenia stworzyły strażakom możliwość sprawdzenia założeń taktycznych związanych z dostarczaniem wody, tym razem w terenie w pełni zurbanizowanym - mówi Mateusz Kentzer z Komendy Powiatowej PSP w Pile. - Dotychczas moduł zaopatrzenia wodnego złożony z pięciu jednostek OSP szlifował swoje umiejętności na terenach leśnych. Zdobyte wcześniej doświadczenie i zgranie poszczególnych zastępów pozwoliło na zbudowanie podwójnej linii zasilającej z Gwdy o długości 640 metrów i nieprzerwane podawanie wody na ognisko pożaru.

Linię węży strażacy poprowadzili przez osiedle Jadwiżyn. Przecinała ona nawet ulicę Śniadeckich. Już w znacznie mniej ruchliwym miejscu, bo na lotnisku odbyły się w niedzielę Manewry Ratownictwa Medycznego. Tym razem był to sprawdzian dla ratowników z udzielania pomocy przedmedycznej.

- Do ćwiczeń stanęło dziesięć zespołów, dla których przygotowano cztery oddzielne scenki - mówi Paweł Kamiński z Komendy Powiatowej PSP w Pile. - Każdy ze scenariuszy zakładał inne zdarzenie. Strażacy zmagali się między innymi z amputacją kończyny, upadkiem spadochroniarza z wysokości, poparzonym dzieckiem i wypadkiem masowym.

Oceniali studenci ratownictwa medycznego PWSZ, ale nie na punkty czy oceny.

- Każde zdarzenie i wykonane czynności podsumowano wykazując co było dobrze zrobione, a co należy poprawić - mówi Paweł Kamiński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto