We wtorek, 26 grudnia, kilkanaście minut po godzinie 22. straż pożarna otrzymała wezwanie do pożaru w mieszkaniu na pierwszym piętrze. Mieszkała tam samotnie 69-letnia kobieta. To co wydarzyło się w ten późny wtorkowy wieczór, będzie ustalać już policja.
Pożar wybuchł w pokoju i i to tam po wejściu do mieszkania strażacy znaleźli nieprzytomną już 69-letnią właścicielkę. Doznała ciężkich poparzeń głowy i tułowia. Już w mieszkaniu rozpoczęła się walka o jej życie. Resuscytację najpierw prowadzili strażacy, potem zmienili ratownicy Pogotowia Ratunkowego. Kobieta trafiła do szpitala. Jej stan jest nadal bardzo ciężki.
W akcji gaszenia pożaru brało udział pięć zastępów straży pożarnej z JRG nr 1 i JRG nr 2 z Piły. Na miejscu oprócz policji i pogotowia była też straż miejska. Z dwupiętrowej kamienicy trzeba było ewakuować wszystkich mieszkańców - 21 osób, w tym 8 dzieci. Podstawiono dla nich miejski autobus, w którym mogli poczekać na zakończenie akcji przez strażaków.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?