MMA czyli każdy chwyt na ringu jest dozwolony, z wyjątkiem zakazanych. W Pile mieszane sztuki walki nie są już tylko amatorską dyscypliną uprawianą w okolicy dyskotek. Jest klub i zawodnicy z prawdziwego zdarzenia. Mowa o Fight Club Piła, w którym trenuje się nie tylko MMA, ale także K1 i judo. Pilscy "fighterzy" mają już w kraju swoją renomę, a na organizowanych w Pile zawodach - swoich kibiców.
Jednego z nich, prezydenta Zbigniewa Kosmatkę, zaprosili w piątkowy wieczór na pokazowy trening. Ten nie miał łatwego wyboru, gdyż od kilkunastu lat w ten właśnie listopadowy wieczór otwierał Festiwal Teatrów Rodzinnych. Tym razem jednak zamiast sali widowiskowej w PDK wybrał salę treningową w Berpilu. A "fighterzy" przygotowali dla niego niespodziankę nie tylko w postaci pokazowych pojedynków.
Zaprosili go do wspólnego treningu, a później do przećwiczenia kilku chwytów. Jak na początkującego i w dodatku specjalnego gościa w czasie walk potraktowano go nieco ulgowo, ale rozgrzewkę miał taką samą jak wszyscy.
- Warto było - przyznał na koniec Zbigniew Kosmatka.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?