Tradycyjnie już, rajd został zorganizowany przez PTTK. Osoby, które wybrały się pieszo, przeszły ze stacji kolejowej w Kalinie do Leszkowa, a potem i tak wszyscy wędrowali jeszcze do Piły. Z kolei kajakarze spłynęli z bazy klubu kajakowego „Gwda” przy ul. Kwidzyńskiej. W Leszkowie zrobili przerwę na złożenie kwiatów oraz posiłek, a potem popłynęli dalej w dół Gwdy. Rowerzyści wyjechali z placu Zwycięstwa, dotarli do Leszkowa, a potem już różnymi trasami wrócili do domów.
Wszystkie grupy zatrzymały się na cmentarzu w Leszkowie. Tam przypomniano historię z 1945 roku o walkach o wyzwolenie Piły. Turyści złożyli kwiaty, zapalili znicze.
W Leszkowie również zorganizowano mały piknik. Zmęczeni piechurzy, kajakarze i rowerzyści mogli posilić się gorącą zupą pomidorową.
>>> Zobacz też: 68. rocznica powrotu Piły do Macierzy
Podczas przerwy członkowie PTTK zbierali pieniądze dla Rafała Siemińskieg z Trzcianki, chorego na mukowiscydozę. Mężczyzna zbiera na koncentrator tlenu.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?