Samolot miał zniknąć ze skrzyżowania ulic Dzieci Polskich i Drygasa, bo to skrzyżowanie miało zostać przebudowane. Tymczasem przełożenie sieci podziemnych rur i kabli jest zbyt kosztowne i ten fragment miasta zostanie przebudowany, ale tylko nieznacznie, bez potrzeby przenoszenia tej infrastruktury. Stąd też decyzja miasta, że samolot, który stał się już w latach 70. symbolem Piły pozostanie na miejscu.
Wcześniej mówiono o tym, że mógłby stanąć przed zespołem szkół im. Lotników Polskich lub na lotnisku miałby stanowić jeden z eksponatów Muzeum Wojskowego. Dziś już wiadomo, że pod samolotem stanie głaz z tablicą z nazwami wszystkich jednostek lotniczych stacjonujących w garnizonie pilskim.
- Przez 50 lat lotnicy współtworzyli historię tego miasta, wielu z nich tu w okolicy swoje kości złożyło na wieczność - wyjaśnia pułk. Jan Ficerman, ze Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP.
>>> Zobacz też: Piła uczciła Żołnierzy Wyklętych
Miasto w ubiegłym roku przyjęło samolot na stan, bo do tej pory samolot był bezpański.
- Dzięki temu mogliśmy go odmalować, przywrócić mu historyczny, srebrny kolor - dodaje Piotr Głowski, prezydent Piły.
Samolot został postawiony w 1972 roku. Nie wiadomo, kto go ustawił. Przez wiele lat nie był remontowany i niszczał. Teraz ma stanowić pamiątkę po pilskim lotnictwie. Obelisk zostanie odsłonięty 3 października.
- Tego dnia 1952 roku w Pile wylądował pierwszy bojowy samolot z polskim pilotem. Wówczas powstała baza w Pile - dodaje pułkownik.
Dlatego na kadłubie są dwie graniczne daty stacjonowania bazy: 1952 i 2002, kiedy to lotnisko wojskowe przestało istnieć.
CZY SAMOLOT POWINIEN ZOSTAĆ NA SKRZYŻOWANIU, A MOŻE JEGO MIEJSCE JEST W MUZEUM, KTÓRE POWSTAJE NA LOTNISKU? WYPOWIEDZ SIĘ.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?