Budynek byłej szkoły podstawowej nr 12 na Podlasiu przy ul. Świerkowej jest właśnie burzony. Jednego prawego skrzydła już prawie nie ma.
- Smutny los spotkał ten obiekt. Wielka szkoda - mówią mieszkańcy osiedla.
Budynek byłej szkoły od wielu lat stał pusty. Starostwo powiatowe, właściciel obiektu, nie miało pieniędzy na jego remont (dostało go w spadku od władz miasta, kiedy nie wyszły próby utworzenia tu centrum dla pilskich seniorów). Budynek stał więc pusty i niszczał.
Już w 2010 roku radni powiatowi uznali, że taniej będzie go rozebrać i sprzedać na działki pod budownictwo rodzinne. Radni liczyli wtedy na wpływy do budżetu w wysokości ponad 2 mln zł. W obliczu protestów mieszkańców osiedla, planu tego nie wprowadzono wtedy w życie.
Zdecydowano jednak o wystawieniu budynku na sprzedaż, początkowo za 3 mln złotych, później cena spadła do 2,5 mln. Przez miniony rok nie znalazł się jednak chętny. Radni podjęli więc decyzję o rozbiórce.
- Najpierw będziemy próbowali sprzedać działkę jako całość. Jeśli na teren ten nie znajdzie się nabywca, to zostanie podzielony na pojedyncze działki pod budownictwo jednorodzinne. Pieniądze z ich sprzedaży zostaną przeznaczone na cele edukacyjne - mówi starosta Mirosław Mantaj.
Niewykluczone, że będzie to hala sportowa przy Liceum na Pola, bo takie też były przymiarki przed kilkoma laty. Te plany nie zrekompensują jednak mieszkańcom Podlasia straty.
- Mieszkam niedaleko szkoły. Serce boli jak na to patrzę. To ładny budynek, pasuje do otoczenia. Mógł tu powstać dom pomocy społecznej, bo w mieście jest tylko jeden. Budynek jest niski, nie ma schodów. Nadawałby się - ubolewa pani Jadwiga, mieszkanka osiedla.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?