Przypomnijmy, do wypadku doszło w poniedziałek, 26 lutego, krótko po godzinie 7. rano na ulicy Lelewela. 25-letni pilanin, który wracał z pracy na rowerze, został potrącony przez busa. Kierowca uciekł z miejsca wypadku. Na szczęście, obrażenia 25-latka okazały się niegroźne dla życia.
Ustalaniem okoliczności zdarzenia oraz sprawcy zajęli się policjanci z Zespołu ds. Wykroczeń Wydziału Prewencji oraz Wydziału Ruchu Drogowego. Na miejscu zdarzenia zabezpieczyli pewien element na podstawie którego policjanci z wydziału prewencji wytypowali markę samochodu - fiat ducato.
Z tego też powodu drogówka była "wyczulona" na tę markę. Kiedy policjant w Wydziału Ruchu Drogowego na patrolu w Pile zauważył fiata ducato zatrzymał go natychmiast do kontroli.
- Już w rozmowie z mężczyzną funkcjonariusz wyczuł pewien niepokój - relacjonuje Żaneta Kowalska, rzecznik pilskiej policji. - Początkowo kierowca absolutnie zaprzeczał, aby miał jakieś zdarzenie drogowe. Ale gdy policjanci zaczęli zadawać mu szczegółowe pytania na podstawie obszernie zgromadzonego materiału, przyznał się do potrącenia rowerzysty.
Sprawcą okazał się 31-letni mieszkaniec gminy Białośliwie. Wyznał, że w ostatnim czasie ma wiele problemów osobistych. Dobrowolnie poddał się karze.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
