- We wtorek odbywały się planowane poszukiwania ciała mężczyzny. Do tego celu specjalnie został obniżony poziom Gwdy - mówi Magdalena Marchwant z pilskiej komendy policji. Pile.
Poszukiwania przyniosły skutek. Na wysokości „Ziemniaczanki” przy ulicy Walki Młodych zostały znalezione zwłoki. Były one w stanie rozkładu.
- Na podstawie oględzin nie można było stwierdzić, czy był to poszukiwany 21-latek - dodaje policjantka.
Ciało zostało zabrane do badań. W środę prokurator z Trzcianki nadzorował sekcję zwłok. Zostały zabrane też materiały do badań DNA, które pozwolą ustalić tożsamość denata. Na razie wiadomo tyle, że wyłowiono z rzeki ciało młodego mężczyzny i że miał on na sobie resztki ubrań. To już powinno pomóc policji w ustaleniu tożsamości.
Przypomnijmy: Marcin Gra-nops zaginął w nocy z 13 na 14 grudnia ubiegłego roku. Ostatni raz widziany był na deptaku. Kilka dni później policja zatrzymała jego przyjaciela. Jak się okazało 21-latek bawił się z nim w jednym z pubów w noc, kiedy zaginął.
Dalszy rozwój wydarzeń był jeszcze bardziej dramatyczny. Przyjaciel pilanina usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Śledczy ustalili bowiem, że między młodymi mężczyznami doszło do kłótni, prawdopodobnie o dziewczynę. Przyjaciel miał mocno uderzyć Marcina, ten zachwiał się i wpadł do rzeki. 23-latek został aresztowany na trzy miesiące. Wykonano też wizję lokalną z jego udziałem.
Służby ratunkowe kilkakrotnie przeczesywały rzekę w poszukiwaniu ciała zaginionego. Bez skutku. Czy teraz w końcu się udało?
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?