W Czarnkowie około 700 widzów obejrzało pierwszy mecz Noteci w trzecioligowej rywalizacji. Nasz zespół podejmował Vinetę Wolin. Czarnkowianie objęli już w 4. minucie objęli prowadzenie po rzucie karnym egzekwowanym przez Wiktora Kacprzaka. Po półgodzinnej grze goście wyrównali na 1:1, a gola zdobył Adam Nagórski (35’). Tuż przed przerwą gospodarze, już w doliczonym czasie gry, strzelili bramkę „do szatni”, której autorem by Kozak (45+3’).
W 65. minucie czarnkowskim stadionie ponownie zapanowała euforia. Gola z 20 metrów strzałem w okienko zdobył ponownie Kozak i Noteć prowadziła 3:1. Niestety, radość gospodarzy nie trwała długo. Kolejne bramki strzelali przyjezdni, a ich zdobywcami byli: Szymon Emche (77’ i 83’) oraz Cyprian Poniedziałek (90’). Na inaugurację trzecioligowych rozgrywek beniaminek z Czarnkowa uległ Vinecie Wolin 3:4 (2:1).
Po zakończeniu meczu cieszyli się kibice w Łobżenicy. Grająca także w roli beniaminka Pogoń podejmowała w IV lidze Jarotę Jarocin. Po golach Dawida Szcześniaka, Zbigniewa Barańczyka, dwóch trafieniach Jana Bruskiego oraz walecznej postawie całej drużyny łobżeniczanie pokonali solidnego rywala z Jarocina 4:3! Z dobrej strony pokazała się zarówno „stara gwardia”, jak i nowe twarze w zespole z Łobżenicy. Żółto-Czerwonych na trybunach wspierała liczna grupa kibiców, licząca na kolejne triumfy Pogoni.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?