W niedzielę 10 listopada około 70 osób tuż przed południem spotkało się przy jeziorze Płotki. Po krótkiej rozgrzewce wszyscy zanurzyli się w wodzie.
- Woda była ciepła i wyszło słońce, więc poczuliśmy się jakby było lato. Czekamy jednak na mrozy, wtedy zabawa będzie lepsza - powiedział nam jeden z morsów.
Od wszystkich biła niesamowita energia i radość. Z każdym zanurzeniem z morsów wydobywało się coraz więcej endorfin.
Pilski Klub Morsów Euforia istnieje od 8 lat i zrzesza ponad 100 członków. Z każdym rokiem ich przybywa.
- Wciąż trwa moda na morsowanie i to nas bardzo cieszy - mówi prezes klubu Maja Angowska - z zawodu farmaceutka, która odkąd morsuje w ogóle nie choruje.
Kąpiele odbywają się w każdą niedzielę o godz. 12 nad jeziorem Płotki. Każdy jest mile widziany.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?