Do pierwszego zatrzymania prawa jazdy doszło w sobotę 24 października w miejscowości Gębice w gminie Czarnków. W ręce mundurowych wpadł kierujący samochodem marki BMW 23-letni mieszkaniec powiatu pilskiego, który w obszarze zabudowanym jechał z prędkością o 52 km/h wyższą niż dopuszczalna.
Następnego dnia w Drawsku, policjanci zatrzymali kolejnego pirata drogowego. 25-letni mieszkaniec gminy Drezdenko, poruszając się pojazdem marki Audi przekroczył prędkość o 57 km/h.
- W związku z popełnionymi wykroczeniami policjanci nałożyli na kierujących grzywny w formie mandatów oraz 10 punktów karnych. Zgodnie z przepisami kierowcy muszą „pożegnać” się z prawem jazdy, które mogą odzyskać dopiero po trzech miesiącach - mówi rzecznik prasowy KPP w Czarnkowie Karolina Górzna-Kustra.
Policjanci przypominają, że jeśli kierowca mimo zatrzymanego prawa jazdy dalej będzie prowadzić pojazdy bez uprawnień, okres ten przedłuży się do sześciu miesięcy, a kolejna „wpadka” bez prawa jazdy, zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.
- Apelujemy o rozsądek na drodze. Pamiętajmy, że jadąc z nadmierną prędkością stwarzamy zagrożenie zarówno dla innych kierujących jak i dla pieszych, którzy w konfrontacji z samochodem pozostają bez szans - dodaje Karolina Górzna-Kustra.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?