Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po pijaku wjechał w plac zabaw na Płotkach. Słone kary dla pijanych kierowców

Agnieszka Świderska
Agnieszka Świderska
Zniszczony plac zabaw na Płotkach
Zniszczony plac zabaw na Płotkach Fot. Maria Kubica
To pijany 20-latek w bmw zdemolował samochodem plac zabaw na Płotkach. Będzie musiał zapłacić za zniszczenia. Odpowie także za jazdę po pijanemu, a pilski sąd jest coraz bardziej surowy dla pijanych kierowców. Świadczą o tym chociażby dwa ostatnie wyroki.

Zniszczony plac zabaw na Płotkach. Słone kary dla pijanych kierowców

To pijany 20-latek z Piły stoi za zniszczonym placem zabaw na Płotkach. Tamtego wieczoru, 19 lutego, nie był sam na Płotkach. Prawdopodobnie imprezowali w jednym w domków. Czy chciał zaszpanować swoim bmw? Wjechał na teren, gdzie obowiązuje zakaz wjazdu. Swoją pijaną i nieudolną jazdę zakończył na placu zabaw, który doszczętnie zdemolował. W chwili zatrzymania miał we krwi ponad 2 promile alkoholu. Razem z nim w samochodzie były jeszcze trzy osoby.

Sąd z pewnością nałoży na niego obowiązek naprawienia szkody. Jak dużej?

- Czekamy na wycenę rzeczoznawcy. Naprawa we własnym zakresie nie wchodzi w grę. Chodzi bowiem o urządzenia, które muszą posiadać certyfikat bezpieczeństwa

- mówi Dariusz Kubicki, dyrektor MOSiR w Pile.

Zniszczony plac zabaw na Płotkach. Słone kary dla pijanych kierowców

Pijany wandal w bmw musi się także liczyć z wysoką grzywną i wysoką nawiązką. Tak jak inni pijani kierowcy, którzy w ostatnim czasie trafią przed pilskiego sądu. 27-letni pilanin, który po rodzinnej awanturze z trzema promilami alkoholu we krwi wsiadł do mazdy, zapłaci teraz 8 tys. złotych grzywny i 5 tys. złotych nawiązki na fundusz pomocy pokrzywdzonym. Ma także 7-letni zakaz kierowania pojazdami. Niewiele niższą karę otrzymał inny pijany kierowca, którego sąd skazał na 8 tys. złotych, 5 tys. złotych nawiązki i 5-letni zakaz jazdy.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto