18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po pożarze w Gładyszewie: mieszkania nie były ubezpieczone?

MIN
Cztery rodziny, które ucierpiały w pożarze w Gładyszewie same remontują mieszkania. Pomaga rodzina i znajomi.

W bloku zameldowane były cztery rodziny, w sumie 23 osoby. W czwartek wiadomo już było, że tylko część z nich będzie potrzebowała mieszkania zastępczego. Większość bowiem znalazła schronienie u rodziny i znajomych.

Czytaj także: Pożar na Gładyszewie w Pile. 15 osób trafiło do szpitala [ZDJĘCIA]

- Potrzebę udostępnienia lokalu mieszkalnego zgłosiło nam siedem osób - przyznaje Mirosława Pach, wicedyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Pile. - To rodzina, w której mieszkaniu wybuchł pożar. Byliśmy przygotowani na taką ewentualność. Wszyscy zostali zakwaterowani w naszym ośrodku przy ulicy Bohaterów Stalingradu w dobrych warunkach - dodaje.

Tymczasem w bloku przy Agatowej praca wre. Mieszkańcy na własną rękę wzięli się za remont. Choć zniszczone jest przede wszystkim mieszkanie na parterze, w którym wybuchł pożar, to pozostałe również ucierpiały.

Czytaj także: Pożar bloku przy Bydgoskiej w Pile. Nie żyje 66-letni mężczyzna

- Moje mieszkanie jest tak zadymione, że nie można tam teraz wrócić. Jedynie sąsiad był na tyle przytomny, że obłożył drzwi kocami - opowiada jeden z mieszkańców Agatowej 4.

Z relacji mieszkańców wynika, że lokale nie były ubezpieczone.

Równolegle trwa ustalanie przyczyny pożaru. Badał je będzie biegły, powołany przez policję. Nieoficjalnie mówi się, że w mieszkaniu doszło do wybuchu pieca, po którym ogień błyskawicznie zajął pomieszczenia. Tej informacji nie potwierdzają jednak strażacy. Wiadomo jedynie, że mieszkanie ogrzewane było piecem - popularną "kozą".

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto