Dziś Piłę zelektryzowała informacja o planowanych przez PRGOK podwyżkach od nowego roku. Pilanie mieliby zapłacić od stycznia już nie 30 zł, ale 32,50 zł. Tyle że podwyżek nie będzie. PRGOK tłumaczy, że nie ma w ogóle takiego projektu. Jest również mało prawdopodobne, że nawet gdyby był, to podwyżki obowiązywałyby od stycznia. Nie wiadomo bowiem kiedy zbierze się zgromadzenie związku PRGOK - jedyny organ, który mógłby je uchwalić, gdyż jego skład jest zdziesiątkowany przez kwarantannę. A nawet gdyby udało im się spotkać w grudniu, to jedno posiedzenie raczej by nie wystarczyło: ostatnio na podjęcie ważnej uchwały w sprawie podwyżek potrzebowali kilku miesięcy, co kosztowało zresztą stołek bylą przewodniczącą PRGOK Małgorzatę Sypułę.
Tyle że żadnego posiedzenia w sprawie podwyżek nie będzie. Taką deklarację złożył dziś wiceprezydent Piły, Krzysztof Szewc.
- W 2021 roku na terenie Piły nie będzie żadnych podwyżek cen śmieci. Cena będzie wynosiła tyle, ile dotychczas. Dementuje wszelkie doniesienia na ten temat -
oświadczył wiceprezydent Krzysztof Szewc.
Polub nas na fb
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?