Przez weekend funkcjonariusze Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego, Kryminalnego, Ruchu Drogowego oraz Posterunku Policji w Kaczorach zatrzymali łącznie 7 osób, które ukrywały się przed odbyciem kary pozbawienia wolności. Byli to mężczyźni w wieku od 25 do 61 lat. Jeden z nich, 34-letni pilanin poszukiwany był listem gończym, a policjanci podczas zatrzymania znaleźli przy nim narkotyki w postaci amfetaminy o wadze ponad 40 gramów oraz kilka porcji marihuany.
- Późnym wieczorem w piątek, 4 lutego bieżącego roku policjant ujskiego posterunku będąc w czasie wolnym od służby jechał drogą z Ujścia do Byszek. Po przejechaniu kilku kilometrów zauważył znajdujący się w rowie samochód. Funkcjonariusz zatrzymał się, aby sprawdzić co się stało i upewnić czy nikt nie potrzebuje pomocy. Wtedy zauważył mężczyznę, który nie mógł samodzielnie wydostać się z uszkodzonego samochodu. Policjant pomógł bezpiecznie opuścić pojazd. Mężczyzna nie odniósł żadnych poważnych obrażeń, jednak jego zachowanie było podejrzane. Nie potrafił logicznie wytłumaczyć okoliczności w jakich doszło do kolizji. Po wezwaniu na miejsce umundurowanych funkcjonariuszy okazało się, że 29-letni obywatel Ukrainy miał w swoim organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Został zatrzymany - opowiada st. sierż. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy KPP w Pile.
Podczas minionego weekendu pilska drogówka wyeliminowała z dróg jeszcze 3 innych kierowców, którzy prowadzili swoje pojazdy w stanie nietrzeźwości. Ponadto funkcjonariusze Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego w sobotni wieczór zatrzymali do kontroli samochód marki Ford. Jego kierowca, 19-letni pilanin prowadził pojazd pod wpływem narkotyków.
- Wstępny wynik badań wykazał obecność amfetaminy oraz marihuany w jego organizmie. Ponadto zarówno kierowca, jak i jego 21-letni pasażer posiadali przy sobie dodatkowe porcje marihuany. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Przypomnijmy, za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Posiadanie narkotyków natomiast zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności - podkreśla st. sierż. Wojciech Zeszot.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?