Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjanci z Okonka uratowali życie 60-latkowi. Mężczyzna stracił przytomność podczas pracy w wykopie. Liczyła się każda sekunda!

Martin Nowak
Martin Nowak
KPP Złotów
Policjanci z Okonka pokazali, że można na nich liczyć w najbardziej trudnych sytuacjach. Ta do takich z pewnością należała.

Policjanci z Okonka uratowali życie 60-latka

To z pewnością był jeden z najtrudniejszych egzaminów w życiu funkcjonariuszy Komisariatu Policji w Okonku (powiat złotowski), którzy musieli stanąć na granicy życia i śmierci. Nie cofnęli się jednak przed niczym i doprowadzili do uratowania ludzkiego życia. Czy można zrobić coś większego?

Do zdarzenia doszło w czwartek (16 marca), około godz. 15 w pobliżu Komisariatu Policji w Okonku. Z tego względu policjanci mogli dostać się tam najszybciej i też tak zrobili. Co dokładnie się stało?

Pracownik firmy wykonującej prace ziemne, zasłabł w wykopie i przestał oddychać. Sytuacja wyglądała na bardzo dramatyczną. Liczyły się sekundy.

- Policjanci, którzy przybyli na miejsce potwierdzili, że mężczyzna jest nieprzytomny i stracił oddech. Niezwłocznie przystąpili do wykonania resuscytacji krążeniowo oddechowej, którą prowadzili przez około 10 minut do czasu przyjazdu Zespołu Ratownictwa Medycznego -

mówi mł.asp. Damian Pachuc, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Złotowie.

60-letniemu mężczyźnie, po kilku minutach przy użyciu defibrylatora, przywrócono funkcje życiowe. Z uwagi na stan w jakim się znajdował, podjęto decyzję o niezwłocznym przetransportowaniu go do szpitala.

- W trakcie przejazdu w karetce, dalszej pomocy i asysty udzielał okonecki funkcjonariusz, który rozpoczął resuscytację. W szpitalu mężczyźnie została udzielona dalsza pomoc. Dzięki szybkiej reakcji policjantów, 60-latek otrzymał niezbędną pierwszą pomoc, przez co jego życie zostało uratowane - podkreśla mł.asp. Damian Pachuc.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto