Do pilskiej prokuratury wpłynęły już wyniki badań krwi 31-letniego funkcjonariusza pilskiej drogówki, który pod koniec czerwca zginął w wypadku drogowym, do którego doszło na al. Wojska Polskiego w Pile.
Według ustaleń policji i prokuratury motocykl, którym jechał policjant został zepchnięty przez opla corsę do krawędzi jezdni. Funkcjonariusz stracił panowanie nad motocyklem, uderzył w krawężnik, a później w latarnię uliczną. Mężczyzna zmarł w szpitalu około godzinę po wypadku.
- Wyniki badań potwierdziły obecność amfetaminy w organizmie funkcjonariusza podczas wypadku. W jego organizmie odkryto narkotyk w stężeniu 150 nanogramów w mililitrze krwi - mówi Maria Wierzejewska- Raczyńska, prokurator rejonowy w Pile .
Zdaniem prokuratury obecność takiej ilości narkotyku w organizmie policjanta nie miała wpływu na obniżenie jego zdolności psychomotorycznych, a stężenie, o którym mowa, charakterystyczne jest dla osób, które zażywają narkotyki okazjonalnie.
- Nie mamy wątpliwości, że winę za spowodowanie wypadku ponosi Maria K., której postawiliśmy już zarzut w tej sprawie - dodaje prokurator.
Mimo to prokuratura poprosiła o opinię w tej sprawie biegłego.
Maria K. nie przyznaje się do winy. Odmówiła składania wyjaśnień w prokuraturze.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?