Podkom. Sebastian Polak robił zakupy na terenie marketu przy ul. Wyspiańskiego w Pile. Będąc w sklepie zauważył dwóch mężczyzn, którzy dość dziwnie i nerwowo się zachowywali. Po chwili poszli oni w kierunku kas,a funkcjonariusz po zrobieniu zakupów wyszedł ze sklepu.
Jednak zachowanie mężczyzn wzbudziło pewne podejrzenie policjanta i postanowił on im się przyjrzeć. Kiedy był już w swoim samochodzie, w pewnym momencie zauważył, jak mężczyźni uciekają ze sklepu. Jeden z nich trzymał sklepowy koszyk z towarem w środku. Funkcjonariusz błyskawicznie za nimi pojechał. Mężczyźni uciekali między blokami. Nagle funkcjonariusz zajechał jednemu z nich drogę i wysiadł z auta.
- Policjant krzyczał, żeby mężczyzna się zatrzymał, ale ten nie reagował na żadne polecenia. Wyjął on z koszyka butelkę z alkoholem i chciał uderzyć policjanta. Po czym ponownie zaczął uciekać. Po kilkunastu metrach sprawca zatrzymał się i ponownie chciał zaatakować funkcjonariusza. Podkom. Sebastian Polak błyskawicznie obezwładnił sprawcę i wyrwał mu butelkę - przebieg zdarzenia relacjonuje podkom. Żaneta Kowalska z KPP w Pile
Jeden z przechodniów zadzwonił do dyżurnego pilskiej komendy i poprosił o wsparcie. Po chwili na miejsce przyjechali policjanci z Wydziału Patrolowo – Interwencyjnego z pilskiej komendy i przewieźli mężczyznę do policyjnego aresztu. Okazało się, że był on także poszukiwany przez Sądy na terenie kraju do odbycia kary za wcześniej popełnione przestępstwa. Zatrzymany to 29-letni mieszkaniec Piły. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 10 lat.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?