Policyjna eskorta do szpitala. Policjantki z Czarnkowa pomogły mężczyźnie z podejrzeniem zawału serca

Podczas zawału serca kluczowa jest bardzo szybka reakcja. Doskonale wiedziały o tym sierż. Marta Nowak i post. Emilia Piotr z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Czarnkowie, które podczas służby przeprowadziły eskortę mężczyzny z podejrzeniem zawału mięśnia sercowego do pobliskiego szpitala. To była szybka i skoordynowana akcja. Zdarzenie miało miejsce w drugiej połowie stycznia około godz. 20 przy ulicy Gorzowskiej w Trzciance.

- Do policjantek z czarnkowskiej ,,drogówki”, podjechała kierująca Toyotą, która będąc pod wpływem silnych emocji wołała, że potrzebuje pomocy. Oznajmiła, że jej brat bardzo źle się czuje, gdyż prawdopodobnie ma zawał serca -

mówi Karolina Górzna-Kustra, rzecznik prasowy KPP w Czarnkowie.

Funkcjonariuszki od razu zaproponowały kobiecie swoją pomoc i eskortę podczas przejazdu do szpitala.

- Włączyły sygnały dźwiękowe i błyskowe uprzywilejowanego pojazdu i ruszyły w kierunku placówki medycznej. Bezpośrednio za nimi jechał „pilotowany” samochód. W międzyczasie dyżurny trzcianeckiego komisariatu powiadomił lekarzy o zaistniałej sytuacji, aby przygotowali się na pilne przyjęcie pacjenta z podejrzeniem zawału serca -

dodaje Karolina Górzna-Kustra.

Dzięki pomocy policjantek mężczyzna bardzo szybko znalazł się pod fachową opieką lekarską.