Ponad 100 ton niebezpiecznych odpadów w gminie Szydłowo. Zatrzymano sześć osób

- Usłyszałem, że można zarobić, to się zdecydowałem - tak tłumaczył się Łukasz P., oskarżony w procesie o składowanie niebezpiecznych odpadów na swojej działce pod Kielcami. Czy tak samo będzie tłumaczył się 29-latek z gminy Szydłowo? Ponad 100 ton niebezpiecznych odpadów znalazło się na jego posesji za jego zgodą. Ile miał na tym zarobić? Wyjaśnił, że czekał na podpisanie umowy, ale z jakiś dziwnych powodów do niej nie dochodziło. Czyżby został wystrychnięty na dudka? Jeżeli jego wersja jest prawdziwa, nie byłby pierwszym oszukanym w ten sposób. Nie pierwszym też, który przez swoją pazerność byłby w stanie narazić życie i zdrowie wszystkich dookoła.

Niebezpieczne odpady w gminie Szydłowo: biegły nie miał wątpliwości

Policjanci z wydziału dw. z przestępczością gospodarczą z pilskiej komendy weszli na posesję 29-letniego rolnika w poniedziałek rano, 28 września. Znaleźli 100 zbiorników z podejrzanymi substancjami. Szybko udało im się potwierdzić szkodliwość i toksyczność zabezpieczonych odpadów. Pomógł w tym ściągnięty w ekspresowym tempie z Wrocławia biegły sądowy z zakresu ochrony środowiska, który nie miał wątpliwości, że zawartość zbiorników stanowi śmiertelne zagrożenie dla ludzi i dla środowiska. Na miejscu pracowała też Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego z JRG nr 1 oraz inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Pile.

Niebezpieczne odpady w gminie Szydłowo: zatrzymano pięć osób

Już następnego dnia policjanci zatrzymali pięć osób, które mogły być zamieszane w proceder nielegalnego składowania niebezpiecznych odpadów. To oni m.in. mieli dostarczyć zbiorniki z niebezpieczną zawartością 29-letniemu rolnikowi. Zatrzymani to mieszkańcy powiatu pilskiego i wałeckiego w wieku od 22 do 29 lat. Nazwiska dwóch z nich przewijały się wcześniej w sprawach o narkotyki. U jednego z nich znaleziono zresztą niedozwolone środki odurzające.

- Trzy osoby zostały objęte dozorem policyjnym. Wobec dwójki mężczyzn śledczy będą wnioskowali o tymczasowe aresztowanie. Za popełnione przestępstwa grozi kara do pięciu pozbawienia wolności

- mówi Jędrzej Panglisz, rzecznik pilskiej policji.

Niebezpieczne odpady w gminie Szydłowo: padły z głodu i pragnienia

Właściciel posesji również został zatrzymany. I nie chodziło o odpady. Podczas przeszukania gospodarstwa policjanci natrafili na martwe świnie. Jak się okazało, zwierzęta padły z głodu i z pragnienia. Rolnik nic sobie z tego nie robił.

- Powiatowy Lekarz Weterynarii potwierdził, że niewłaściwe warunki w jakich przebywały zwierzęta oraz brak należytej opieki doprowadziły do ich zgonu. 29-latek został zatrzymany i usłyszał już zarzut znęcania się nad zwierzętami

- mówi rzecznik pilskiej policji.

Niebezpieczne odpady w gminie Szydłowo: 700 tysięcy złotych na poczet kar

Niebezpiecznymi odpadami zajmie się teraz gmina. Niestety, jest to już kolejna w ostatnim czasie taka sprawa na terenie powiatu pilskiego. W maju 50-letni mieszkaniec Dziembowa w gminie Kaczory usłyszał zarzut nielegalnego składowania niebezpiecznych substancji i odpadów. Pojemniki i beczki z chemikaliami trzymał u siebie przez co najmniej kilka miesięcy. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono mienie o wartości 700 tys. złotych.