Pożar zauważono około godziny 5.30 nad ranem. Ogień szalał już po całej remizie. Strażakom udało się wypchnąć samochód, ale nie udało się go uratować. Ogień zrobił już swoje. Zaledwie rok temu odkupili go za 30 tys. złotych od jednostki z Wysokiej. Teraz będą potrzebowali albo pieniędzy na kapitalny remont albo nowego wozu. Nie wiadomo jeszcze jak duże będą straty w sprzęcie strażackim i w samym budynku, który poważnie ucierpiał. Łącznie straty wyrządzone przez ogień oszacowano na kilkaset tysięcy złotych.
Przez wiele godzin trwała akcja gaśnicza w której oprócz strażaków z Bądecza brali udział strażacy z JRG 2 Piła oraz OSP Wysoka, Białośliwie, Grabòwno, Łobżenica i Miasteczko Krajeńskie.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?