Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar w Czajczu. 6 osobowa rodzina bez dachu nad głową

Martin Nowak
Martin Nowak
Krzysztof Stefen, KP PSP Piła
W ostatnim czasie doszło do kliku pożarów na terenie powiatu pilskiego

Ogień - z nim nie ma żartów. Jedna iskra wystarczy, aby wzniecić pożar i wyrządzić tragedię. Niestety, w ostatnim czasie mieli okazję przekonać się o tym mieszkańcy powiatu pilskiego. Jedna rodzina straciła dach nad głową.

Stracili dach nad głową

We wtorek 20 kwietnia pożar wybuchł w domu tzw. bliźniaku w miejscowości Czajcze w gm. Wysoka. Walczyło z nim 9 zastępów straży pożarnej, w tym 44 strażaków.

- Pożar objął jedną część domu, którą zamieszkiwała 6 osobowa rodzina (2 dorosłych i 4 dzieci). Mieszkanie nie nadaje się do zamieszkania, wymaga generalnego remontu wraz z wymianą poszycia dachowego - mówi mł. asp. Mateusz Kentzer z KP PSP w Pile.

Dodaje, że na szczęście żaden z domowników nie ucierpiał. Rodzina musiała jednak poprosić bliskich o dach nad głową.

Dzięki interwencji strażaków udało się uratować drugą część domu, która nie ucierpiała w ogóle. Jej mieszkańcy mogli tam wrócić od razu po akcji gaśniczej. Przyczyny wybuchu pożaru są ustalane.

Płonęła stodoła

W poniedziałek 19 kwietnia w miejscowości Brodna (gm. Kaczory) płonęła stodoła.

- Po przybyciu na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów straży pożarnej stwierdzono, że pożarem objęta jest cała drewniana stodoła. Z informacji uzyskanej od właściciela wynikało, że obiekt wewnątrz jest pusty. W wyniku zdarzenia stodoła i przylegająca bezpośrednio do niej drewniana wiata spłonęły w całości - mówi asp. Dominik Wróbel-Kowalski.

W działaniach udział brało łącznie 7 zastępów straży pożarnej z JRG PSP nr 2 w Pile, OSP Kaczory, OSP Grabówno, OSP Zelgniewo. Na miejscu zdarzenia działaniami dowodziła Grupa Operacyjna Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Pile.

Sadza w kominie

Niezmiennie groźne są pożary sadzy w przewodach kominowych. Strażacy przypominają, że należy pamiętać o ich przeglądach.

- Najczęstszym powodem powstania tych zdarzeń jest brak obowiązkowych przeglądów przewodów kominowych, podczas których usuwana jest zalegająca na ściankach komina sadza, która w wyniku wysokiej temperatury ulega zapaleniu. Potwierdzeniem problemu jest fakt, że w sezonie grzewczym 2020/2021 na terenie powiatu pilskiego doszło aż do 65 zdarzeń związanych z pożarem sadzy w przewodnie kominowym. Przedłużający się okres grzewczy powoduje, że liczba tych zdarzeń wciąż wzrasta - podkreśla mł. asp. Mateusz Kentzer.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto