Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożary na polach w całym regionie. Płoną zboża i płoną ścierniska [ZDJĘCIA]

Agnieszka Świderska
Agnieszka Świderska
Pożary pół w Róźy Wielkiej, Nowej Wsi Ujskiej i Gębicach
Pożary pół w Róźy Wielkiej, Nowej Wsi Ujskiej i Gębicach Fot. OSP Szydłowo/KP PSP Piła/KP PSP Czanków
Groźny pożar zboża i ścierniska w okolicach Róży Wielkiej. Dym był widoczny z kilkunastu kilometrów. W akcji użyto samolotu gaśniczego. Przyczyną pożaru najprawdopodobniej była iskra z kombajnu.

Środek lata to, niestety, nie tylko okres żniw, ale także pożarów na polach. W całym regionie niemal codziennie dochodzi do większych i mniejszych pożarów. W piątek wieczorem, 31 lipca, płonęło zboże na pniu i ściernisko w okolicach Róży Wielkiej. W akcji gaśniczej brało udział łącznie pięć zastępów straży pożarnych - z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Pile, OSP Szydłowo, OSP Róża Wielka i OSP Pokrzywnica oraz samolot gaśniczy Dromader. Spłonęło około 3 hektarów. Nadpaleniu uległ też kombajn, który prawdopodobnie spowodował pożar. Straty mogły być jeszcze większe.

- Dzięki szybkiej reakcji operatora ciągnika z broną talerzową uniemożliwiono dalsze rozprzestrzenianie się pożaru, co w znacznym stopniu pomogło w jego szybkim i sprawnym opanowaniu

- relacjonują strażacy z OSP Szydłowo.

Był to już kolejny pożar w ostatnim czasie. Do najpoważniejszego zdarzenia doszło 19 lipca w Nowej Wsi Ujskiej, gdzie spłonęło 7 hektarów ścierniska.

- Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności przy wykonywaniu prac polowych. Wysoka temperatura, wilgotność, a także często stan techniczny maszyn rolniczych może być powodem bardzo groźnego pożaru stwarzającego zagrożenie dla życia i zdrowia ludzkiego

- apeluje Mateusz Kentzer z pilskiej komendy straży pożarnej.

Płoną także pola w powiecie czarnkowsko-trzcianeckim. 27 lipca w Gębicach pięć jednostek straży pożary walczyło z pożarem zboża. Spaliło się około hektara.

- Działania polegały na podaniu trzech prądów wody na palące się zboże. Równocześnie strażacy gasili pożar za pomocą tłumic i łopat. Właściciel pola zorganizował też dwa ciągniki rolnicze z agregatami uprawowymi w celu oborania pożarzyska. Działania utrudniał porywisty wiatr

- informuje Mateusz Helak z czarnkowskiej komendy straży pożarnej.

Tylko w ciągu ostatniego tygodnia strażacy z terenu powiatu czarnkowsko – trzcianeckiego wyjeżdżali do 32 zdarzeń. Wśród nich były dwa pożary ściernisk,
pożar zboża oraz pożar kombajnu na polu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto