Skarżą się, że to przejście mieli obiecane i jak dotychczas nic w tej sprawie się nie dzieje.
- Wszyscy na osiedlu dostaliśmy pisma, mówiące o tym, że podczas realizacji inwestycji nie można wprowadzać żadnych zmian w projekcie, ale po zakończeniu realizacji i przekazaniu jej do eksploatacji przejście zostanie wykonane - mówią mieszkańcy. - W 2011 roku odcinek obwodnicy został oddany, a mamy 2012 i nic z tym nie zrobiono. Jedynie dzień w dzień wysyłane są patrole policyjne, by wlepiać mandaty osobom przechodzącym w niedozwolonym miejscu - żalą się mieszkańcy ul. Łącznej.
Jednak dla nich dobrych wieści na razie nie ma. Inwestycja była finansowana z funduszy europejskich i póki co zmian nie można dokonać.
- Dla mnie jest to oczywiste, że najpierw wyznacza się tereny puste, gdzie wydeptuje się ścieżki, a później w tych miejscach buduje się chodnik. Ale w przypadku inwestycji unijnych, nie ma takiej możliwości, dlatego będziemy starali się o zdjęcie tej klauzuli nienaruszalności. Zobaczymy, w którym momencie będzie to możliwe - tłumaczy Piotr Głowski, prezydent Piły.
Może nie trzeba będzie czekać latami, bo Unia Europejska wyśle swoich urzędników do Piły, by skontrolowali inwestycje współfinansowane z budżetu państw członkowskich. Na razie nie znamy terminu przybycia do Piły Europejskiego Trybunału Obrachunkowego, ale to od tych urzędników zależeć będzie, czy pozwolą na wybudowanie dodatkowego przejścia dla mieszkańców.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?