Chyba nic już nas nie zdziwi, ale ta historia zaskakuje. 61-letnia mieszkanka gminy Białośliwie - w niedzielę 7 marca - stawiła się do Komisariatu Policji w Wyrzysku, aby zgłosić kradzież torebki, którą nieznany sprawca miał zabrać z jej domu.
- Zgłaszająca wypowiadała się w sposób nielogiczny, a dodatkowo policjanci wyczuli od niej woń alkoholu. Na pytanie odnośnie tego jak kobieta dostała się na komisariat, oświadczyła, że przywiózł ją kolega ponieważ dzień wcześniej piła alkohol. Opuszczając komisariat, kobieta udała się prosto do samochodu zaparkowanego na terenie jednostki, wsiadła za kierownicę i próbowała odjechać z miejsca. Widząc całą sytuację funkcjonariusze natychmiast zareagowali i zatrzymali kierującą na wysokości bramy wyjazdowej - zdarzenie relacjonuje rzecznik prasowy KPP w Pile mł. asp. Jędrzej Panglisz.
Badanie przeprowadzone policyjnym alkomatem wykazało, że kobieta miała blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. W rozmowie z policjantami 61-latka przyznała, że sama przyjechała samochodem na komisariat. Żeby dojechać do policyjnej jednostki kierująca musiała pokonać blisko 20 km, przejeżdżając po drodze przez dwie miejscowości oraz odcinek drogi krajowej nr 10.
-Za przestępstwo kierowania w stanie nietrzeźwości grozi wysoka kara grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów oraz kara pozbawienia wolności do 2 lat - dodaje mł. asp. Jędrzej Panglisz.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?