Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Remont linii kolejowej do Poznania za cztery lata?

Agnieszka Kledzik
Michał Nicpoń
Na linii Piła - Poznań pociągi w 2015 roku będą jeździć z "normalną" prędkością. To, niestety, optymistyczne założenie

Z Piły do Poznania samochodem dojedziemy w godzinę. Pociągiem nawet pospiesznym ta sama podróż zajmie nam ponad 2 godziny. A wszystko prze fatalny stan torowiska, choć bieżące naprawy są wykonywane.

- Skończyliśmy właśnie wymianę podkładów, na odcinku Złotniki - Wargowo, przez co, prędkość na tym odcinku zwiększymy z 20 km. na godzinę do 70 km. - mówi Łukasz Więcek, Zakład Linii Kolejowych w Poznaniu.

Remont przeprowadzono na odcinku 9 km, ale tylko na jednym torowisku. Drugie nadal czeka na naprawę. Ale takie remonty, przypominają raczej łatanie dziur w asfalcie. Skuteczne, ale na krótko. Linia kolejowa Piła - Poznań, wymaga całkowitej renowacji.

- Ta linia nie ma znaczenia strategicznego z punktu widzenia PLK, ona jest traktowana jako linia o znaczeniu lokalnym - mówi Wojciech Jankowiak, wicemarszałek województwa Wielkopolskiego.

I jako taka, wciąż jest spychana na plan dalszy.

- W żadnych planach modernizacyjnych firmy PLK ta linia nie istnieje - dodaje Jankowiak.

Ale pojawiło się światełko w tunelu. Do wspólnego stołu zasiedli samorządowcy z Piły, przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego oraz Polskich Linii Kolejowych.

- No jest duży sukces, wreszcie ta linia ma perspektywy na renowację, bo wcześniej o tym nie było mowy wcale - mówi Zbigniew Wolny, rzecznik PLK Poznań.

O dużym sukcesie mówi także marszałek.

- Namówiłem prezesa PLK, żeby przygotować studium wykonalności na remont tej linii, czyli podstawowy dokument umożliwiający rozpoczęcie starań o dofinansowanie renowacji z pieniędzy unijnych. Koszt studium to co najmniej 5 mln.zł, udało mi się namówić PLK, aby zechcieli, niestety tylko współfinansować ten wydatek - mówi Wojciech Jankowiak.

Zarząd województwa ze swojego budżetu przeznaczy 2,5 mln zł. na to studium, drugie tle wyłoży PLK. Opracowywanie dokumentu może potrwać aż do 2013 roku. Nowe rozdanie pieniędzy unijnych, w ramach programu regionalnego, będzie dopiero w 2014 roku.

- Wówczas w roku 2015, albo najdalej 2016 pociągi po tej linii będą jeździć tak, jak byśmy sobie tego życzyli mam na myśli prędkość przynajmniej 120 km na godzinę - mówi Jankowiak.

Czy linia kolejowa Piła - Poznań, znajdzie się na tej liście? Gwarancji nie ma, ale bez tego dokumentu, sprawa byłaby przesądzona. Pilanie mogliby jedynie pomarzyć o szybkiej przejażdżce koleją.

Wstępne szacunki, mówią, że gruntowna renowacja tej trasy mogłaby pochłonąć ponad 200 mln.zł. Po renowacji, pojawi się pewnie też więcej pociągów...

- Uczciwie przyznaję się, że zwiększyliśmy ilość pociągów wyjeżdżających z Poznania. 48 pociągów jest więcej, ale żaden z nich nie jedzie do Piły, bo nie ma sensu dokładać pociągów, które będą się tylko blokowały, jeżdżąc z prędkością 30 km. na godzinę - dodaje Jankowiak.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto