Już w sobotę (22 października) przed jednym ze schronohangarów pojawił się samochód transportowy firmy Robac oraz jej pracownicy w szczelnych kombinezonach i maskach na twarzy.
- Po wejściu do schronu najpierw wpompowaliśmy tam trochę powietrza, potem podłączyliśmy agregat prądotwórczy, bo w schronie jest zupełnie ciemno, nie ma prądu - wyjaśnił Mariusz Olejnik, pracownik firmy Robac, specjalista ADR, od przewozu materiałów niebezpiecznych, który nadzoruje na miejscu operację usuwania odpadów chemicznych.
Na miejsce pojechaliśmy w minioną środę. Do tego czasu każdego dnia wyjeżdżały z lotniska dwa samochody ciężarowe, w każdym kontenerze średnio od 4 do 8 ton odpadów. Czy jest tego dużo?
- Przyznam, że tak. Schron jest wypełniony po brzegi, pojemniki są ustawione piętrowo, jeden na drugim - wyjaśnił Mariusz Olejnik.
Jakiego rodzaju odpadów jest najwięcej? Specjalista ADR przyznaje, że zarówno odpadów 3 klasy jest sporo, łatwopalnych cieczy, rozpuszczalników, jak i oznaczonych "dziewiątką", w tej klasie znajdują się odpady różne.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
