Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rysa na lewicy

BOŻ
Ustępująca Bogumiła Hromiak-Paprzycka i nowy przewodniczący poseł Andrzej Gawłowski.  fot. B. wolska
Ustępująca Bogumiła Hromiak-Paprzycka i nowy przewodniczący poseł Andrzej Gawłowski. fot. B. wolska
Poseł Andrzej Gawłowski został nowym przewodniczącym Rady Powiatowej Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Nowy przewodniczący obiecał odmłodzenie partii, przegląd kadry partyjnej oraz przygotowywanie członków SLD ...

Poseł Andrzej Gawłowski został nowym przewodniczącym
Rady Powiatowej Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Nowy przewodniczący obiecał odmłodzenie partii, przegląd kadry partyjnej oraz przygotowywanie członków SLD do pełnienia funkcji i stanowisk kierowniczych w powiecie pilskim.

Zanim jednak doszło do tego rozstrzygnięcia delegaci SLD – szczególnie skupieni wokół prezydenta Zbigniewa Kosmatki – skrytykowali działalność swojej poprzedniej przewodniczącej Bogumiły Hromiak-Paprzyckiej.

Pęknięcie w powiecie

O rozłamie w powiatowej SLD wiadomo było od dawna. Nikt więc nie miał wątpliwości, że na III Powiatowym Zjeździe SLD dojdzie do konfrontacji między osobami walczącymi o pierwszeństwo w powiatowych strukturach SLD: Bogumiłą Hromiak-Paprzycką a posłem Andrzejem Gawłowskim. Bogumiła Hromiak-Paprzycka, jak powszechnie się uważa, ma poparcie członków SLD z terenu; sama mieszka w gminie Szydłowo i to tamtejsze koło SLD zarekomendowało ją na przewodniczącą Rady Powiatowej. Poseł popierany jest przez delegatów z Piły, szczególnie ludzi z kręgu prezydenta Zbigniewa Kosmatki. Prezydent nie ukrywał zresztą swojej sympatii dla posła, to on właśnie zgłosił jego kandydaturę na przewodniczącego Rady Powiatu.

Starosta pilski Leszek Partyka nie ujawnił swoich preferencji. Jego klubowy kolega z Rady Powiatu i jednocześnie jej przewodniczący, Arkadiusz Kamiński wyraźnie poparł Bogumiłę Hromiak-Paprzycką.
Bogumiła Hromiak-Paprzycka w poprzedniej kadencji rozdawała karty w Radzie Powiatu, nic nie odbywało się bez jej udziału. Jej pozycja uległa osłabieniu, gdy w ostatnich wyborach samorządowych nie udało się jej zdobyć miejsca w Radzie Powiatu Pilskiego.

Jest źle, czyja to wina?

Bogumiła Hromiak-Paprzycka winą za niepowodzenie w wyborach samorządowych obarczyła parlamentarzystów i rząd. Twierdziła, że nieporozumienia w partii ,,na górze'' wpłynęły na podziały w strukturach powiatowych a nawet gminnych. Twierdzi, że składanie przedwyborczych obietnic przez parlamentarzystów spowodowało, że ludzie stracili zaufanie do SLD, czują się zniechęceni i rozgoryczeni. Stwierdziła, że SLD skupia się na kolejnych kampaniach wyborczych, a nie nad istotą partii: programem. Pytała też: czy lewica ma rzeczywiście pomysł na likwidację bezrobocia? Czy słuszne jest popieranie Ameryki w dążeniu do wojny z Irakiem?

Przeciwnicy Bogumiły Hromiak-Paprzyckiej natychmiast oponowali, twierdząc, że winą za niepowodzenia powiatowe SLD nie należy obarczać wyłącznie ,,góry''. Skarbnik Rady Powiatu SLD Alicja Leszczyszyn – radna w Radzie Miejskiej w Pile – mówiła, że w działalności Bogumiły Hromiak-Paprzyckiej wykryła nieprawidłowości finansowe. Na przykład okręg wyborczy, w którym startowała Bogumiła Hromiak-Paprzycka, otrzymał na kampanię z kasy Koalicyjnego Komitetu SLD-UP najwięcej pieniędzy, bo 8 tysięcy złotych. Przy czym, mimo uzgodnień, Bogumiła Hromiak-Paprzycka oraz inni kandydaci SLD z tego okręgu nie wpłacili uzgodnionych pieniędzy na finansowanie wspólnej kampanii. Wskazywała też na inne nieprawidłowości. Natomiast Paweł Dalke radny miejski SLD mówił o Komitecie Pomocy Dzieciom z Rodzin Najuboższych działającym przy Radzie Powiatu SLD. Pytał dlaczego Rada nie wiedziała nic na temat jego działalności, pytał, kiedy będzie miała wgląd w rozliczenia finansowe Komitetu?

Bogumiła Hromiak-Paprzycka tłumaczyła, że sprawy finansowe Komitetu prowadzi Danuta Majchrzak i i jeśli będzie potrzeba przedstawi wynik finansowy. Nie wypowiadała się natomiast w sprawie kampanii wyborczej.

Dwa głosowania

Zanim delegaci wybrali przewodniczącego, konieczne było przeprowadzenie dwóch głosowań. W pierwszej żaden z kandydatów nie otrzymał wymaganej większości głosów. Dopiero w drugim, na 63 delegatów, 32 poparło Andrzeja Gawłowskiego, 29 – Bogumiłę Hromiak-Paprzycką, a dwie osoby skreśliły obu kandydatów.

Andrzej Gawłowski pogratulował Bogumile Hromiak-Paprzyckiej wyniku, podziękował za współpracę. Stwierdził, że w wyniku takiego wyboru będzie musiał zweryfikować swoje plany kandydowania do Parlamentu Europejskiego w Brukseli. Sam zresztą przyznał, że raczej miałby niewielkie szanse, by wygrać w wyścigu do Brukseli.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto