Rzym sercem Włoch. W cyklu: Małe i duże podróże z Danielem Cichym

„Należy podróżować, by się czegoś nauczyć” (Mark Twain), „Inwestycja w podróże to inwestycja w siebie” (Matthew Karsten) czy „Zwiedzaj świat. To lepsze niż najpiękniejszy sen” (Ray Bradbury) - to tylko niektóre z cytatów, które potrafią zachęcić do podróżowania. To w ostatnim czasie, w związku z pandemią koronawirusa, stało się nieco bardziej problematyczne, dlatego postanowiliśmy ruszyć z wirtualnym cyklem podróżniczym. Naszym przewodnikiem po świecie będzie znany pilski fotograf Daniel Cichy, który jest całe życie na walizkach.

Podróże to życie! - mówi.

Antyczne budowle, śródziemnomorski klimat, największa dzieła znakomitych artystów, zabytki i rzesze turystów. To wszystko i wiele więcej znajdziemy w Rzymie - stolicy Włoch. Co koniecznie trzeba zobaczyć w tym mieście? Lista atrakcji jest naprawdę bardzo długa. Jednak, na pewno, nie możemy obojętnie przejść obok takich miejsc i budowli jak na przykład: Panteon, Koloseum, Forum Romanum i Kapitol. Z całą pewnością warto zobaczyć także barokową Fontannę di Trevi, plac Piazza Navona i oczywiście Bazylikę Świętego Piotra.

Za co Rzym pokochał Daniel Cichy? I jak tam w ogóle się znalazł?

- Do Rzymu pojechałem na zaproszenie Sióstr Nazaretanek. Przez tydzień przemierzałem ulice tego miasta w poszukiwaniu kadrów, a także po to, aby poczuć jego klimat. Ponieważ był to początek 2019 roku, to było tam mnóstwo szopek bożonarodzeniowych oraz magicznych dekoracji świątecznych, które najpiękniej wyglądały o zmroku, który szybko zapadał. Starałem się obejść wszystkie ważne miejsca, takie jak: Koloseum czy Forum Romanum. Największe wrażenie jednak zrobiły na mnie najstarsze obiekty budowlane. Łatwo było mi wyobraźnią przenieść się w czasie dwa czy dwa i pół tysiąca lat wstecz. Kiedy patrzysz i dotykasz tych budowli. To jest niesamowite. Interesujące też dla mnie było fotografować ludzi, którzy na co dzień tam mieszkają i maja przyjemność swoje życie, swoja codzienność przeżywać w tak pięknej scenerii. Duże wrażenie zrobiły na mnie rzeźby nagich ludzi w Muzeum Watykańskim. Artyści zawsze doceniali piękno ludzkiego ciała. W Kaplicy Sykstyńskiej w zupełnej ciszy spędziłem kilka godzin. Zapraszam państwa do galerii, w której ukazałem to wieczne miasto przez pryzmat swojej wrażliwości. Zachęcam do podróży.

Artysta fotografik, urodzony w Pile. Uczeń Stanisława Pręgowskiego i Mirosława Bociana. Studiował fotografię w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. L.Schillera w Łodzi. Laureat kilku nagród. Jest autorem 7 wystaw indywidualnych. Od 17 lat mieszka i pracuje w Wielkiej Brytanii. Od 2020 roku znów wykonuje swoje usługi również w Pile. Więcej informacji można znaleźć na: www.danielcichy.pl