Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Seniorki z Piły straciły oszczędności życia. Dały nabrać się fałszywym policjantom

Martin Nowak
Martin Nowak
Policja, Pixabay
Dwie seniorki dały nabrać się oszustom i straciły łącznie 66 tysięcy złotych. Myślały, że przekazują pieniądze policjantom z CBŚP

Kobiety straciły wszystkie zgromadzone oszczędności, bo zaufały oszustom, którzy podawali się za funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji. Byli oni bardzo wiarygodni i działali według ściśle opracowanego planu. Wmówili seniorkom, że wspólnie z Prokuraturą Krajową prowadzą śledztwo wprowadzania w obieg fałszywych banknotów.

- W trakcie wykonywanych rozmów przestępcy przekazywali telefon swoim współpracownikom, którzy podając się za prokuratorów, a nawet oficera dyżurnego pilskiej jednostki potwierdzali legalność prowadzonej operacji. W obu przypadkach kobiety udały się do oddziałów swoich banków, gdzie wypłaciły oszczędności - mówi sierż. Wojciech Zeszot z KPP w Pile.

Wcześniej dostały jednak określone wskazówki na temat tego, jak mają postępować.

- Przestępcy zażądali, aby seniorki zarówno podczas podróży jak i samej wizyty w banku nie rozłączały rozmowy, tylko wsunęły telefon do torebki żeby sprawcy mogli słyszeć przebieg sytuacji. Po wypłacie przestępcy wskazali miejsca, gdzie kobiety pozostawiły gotówkę - dodaje sierż. Wojciech Zeszot.

Obie kobiety miały ponad 70 lat. Według policji to właśnie starsze osoby są najbardziej narażone na działanie oszustów, którzy nie mają żadnych skrupułów.

- Apelujemy do mieszkańców, aby nigdy nie przekazywali żadnych pieniędzy osobom, które podają się za pracowników Policji, Centralnego Biura Śledczego Policji, Prokuratury oraz innych organów ścigania. Funkcjonariusze nigdy nie poproszą o pieniądze! Prosimy również o rozmowy ze swoimi rodzinami, a szczególnie z osobami starszymi, aby przestrzec ich przed zagrożeniami, jakie mogą ich spotkać.

W ostatnim czasie na terenie całego województwa pojawiają się kolejne przypadki oszustw seniorów. Najczęściej stosowanymi metodami są te na „policjanta”, „wnuczka”, a nawet „pocztę polską”.

Oszuści podający się za wnuczka, wnuczkę lub innego członka rodziny tłumaczą, że popełnił on przestępstwo, spowodował wypadek i czeka go areszt lub inna wysoka kara, przed którą może się uchronić wpłacając kaucję. Ci zaś, którzy podają się za pracowników poczty polskiej, gazowni, energetyki lub spółdzielni mieszkaniowej
próbują pod różnymi pretekstami rozpoznać mieszkania seniorów i dokonać rabunku wartościowych przedmiotów oraz gotówki.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto