Ostatnie tygodnie są bardzo trudne dla Pilskiego Towarzystwa Piłki Siatkowej. I choćby dlatego warto wrócić do wydarzeń z nieodległej przeszłości, które przywołują wyłącznie dobre wspomnienia.
Niewielkie Bobolice, oddalone od Piły o sto kilometrów w kierunku północnym, po raz pierwszy uśmiechnęły się do żeńskiej siatkówki jesienią 2011 roku. Okazja była wyjątkowa - nadanie tamtejszemu gimnazjum imienia Agaty Mróz - Olszewskiej, dwukrotnej mistrzyni Europy w piłce siatkowej, która zmarła w wieku 26 lat. Na deser tego pamiętnego wydarzenia zorganizowano mecz pomiędzy PTPS Piła i Pałacem Bydgoszcz. Spotkanie w stosunku 3:2 wygrały bydgoszczanki.
A później, rok po roku, przez osiem sezonów, zawsze wczesną jesienią, przygotowywano wspaniały, zwykle trzydniowy turniej z udziałem czterech zespołów. Zawsze przyjeżdżały ekipy z Piły, Bydgoszczy i Legionowa. Tą czwartą bywali Budowlani Łódź, Chemik Police lub BKS Bielsko - Biała. To nie były zwykłe sparingi. Oprawa wydarzenia sprawiała, że tam po prostu chciało się być, a zawodniczki czuły się jak na imprezie najwyższej rangi. Najwięcej serca w organizację przedsięwzięcia wkładał Zbigniew Rewkowski, menadżer bobolickiej hali.
Niestety, w 2020 roku tradycja została przerwana. Kto wie, być może jesienią przyszłego roku uda się powrócić do wielkiego grania w małych Bobolicach?
Dziś prezentujemy zdjęcia sprzed trzech lat. Tamten turniej wygrały siatkarki Enei PTPS Piła.
Wideo
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!