Trener wielkopolskiego pierwszoligowca postanowił nie forsować podstawowych zawodników i na parkiet we Wrześni wystawił głównie zdolną młodzież.
Joker od samego początku udowodnił, że nie ma zamiaru żartować. Bardzo skuteczny na zagrywce był rozgrywający Patryk Strzeżek i to głównie za jego sprawą oraz dobrze wykończonych ataków goście bez większych problemów zwyciężyli w pierwszych dwóch setach do 22 i do 19. W trzeciej odsłonie Krispol próbował nawiązać równorzędną walkę i do pewnego momentu nawet prowadził. W odpowiedniej chwili obudził się jednak Strzeżek i blok drużyny z Piły, dzięki czemu Joker wygrał trzecią partię 21:25.
- Jego forma jest coraz wyższa i oby ją utrzymał, zwłaszcza w grze ligowej. Ma bardzo duże możliwości i potencjał, a zagrywkę trenuje intensywnie od dłuższego czasu i to zaczyna procentować – komentuje swojego podopiecznego szkoleniowiec pilan – Jarosław Kubiak.
- Postawiłem przede wszystkim na graczy, którzy mało grają w lidze, by mogli się wykazać. Bardzo spinali się oni na Wrześnię i koniecznie chcieli to wygrać i to im się udało. Swoją drogą myślałem, że ekipa rywali będzie bardziej ambitniejszym przeciwnikiem – dodaje.
W następnym spotkaniu pucharowym jego podopiecznych czeka pojedynek z Rajbudem GTPS-em Gorzów Wielkopolski. Krispol z kolei może już się szykować to kolejnej potyczki drugiej ligi z LO MS Świnoujście.
Krispol Września - Joker Piła 0:3 (22:25, 19:25, 21:25)
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?