Bomba ekologiczna od miesięcy tykała w Dziembowie pod Piłą. Mężczyzna, który jest za nią odpowiedzialny odpowie w końcu przed wymiarem sprawiedliwości.
W Dziembowie zlokalizowano składowisko niebezpiecznych substancji i odpadów. Znajdowało się one tam od co najmniej kilku miesięcy.
- Składowane odpady mogły stwarzać zagrożenie dla życia lub zdrowia człowieka oraz środowiska. W związku z tym mężczyzna został doprowadzony do prokuratury i usłyszał zarzut składowania wbrew przepisom ustawy niebezpiecznych substancji i odpadów. Na poczet przyszłych kar Zastępca Prokuratora Rejonowego w Chodzieży wydał postanowienie o zabezpieczeniu majątkowym na kwotę 700 tys. złotych - informuje rzecznik prasowy KPP w Pile mł. asp. Jędrzej Panglisz.
50-letni podejrzany może zapłacić nawet 100 tys. złotych nawiązki na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowisk oraz bardzo wysoką karę grzywny w wysokości 600 tys. zł. Za popełnione przestępstwo grozi mu również kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak działają oszuści (5) - oszustwo na kartę NFZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?