Nietypowe zdarzenie miało miejsce na trasie do Śmiłowa. Rolnikowi, wiozącemu zwierzęta do ubojni w trakcie jazdy pękła opona. Przyczepa ze świniami przewróciła się i uwolnione zwierzęta rozpierzchły się po okolicznym lesie.
Rolnik poprosił znajomych o pomoc w łapaniu zwierząt. Świnie się nie poddawały i ponad dwie godziny biegały po lesie. W końcu po godzinie 10. zwierzęta zostały złapane i pojechały do ubojni.
>>> Zobacz też: Kaczory - Krzewina: zderzyły się dwa samochody
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?