Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sośno nie podniosło się jeszcze po nawałnicy sprzed roku. Jedną z osób, które ruszyły wtedy na ratunek była pilanka

TR
Fot. Archiwum Prywatne
Niedługo minie rok od tragicznej w skutkach nawałnicy, która przeszła nad gminą Sośno. Wciąż trwa usuwanie jej skutków, a jedną z osób, które o Sośnie wciąż pamiętają jest Małgorzata Szczepaniak, na co dzień pracująca w pilskiej komendzie policji.

Rok temu w wrześniu Małgorzata Szczepaniak, pracownik cywilny pilskiej komendy policji od 27 lat, i jej partner pojechali jako wolontariusze pomagać usuwać skutki tragicznej nawałnicy, która przeszła nad gminą Sośno. Poświęcili na to swój urlop. Pracowali fizycznie, głównie przy rozbiórce. Wspólnie z innymi wolontariuszami odwiedzali domy poszkodowanych.

Tak poznali rodzinę, z którą do dziś utrzymują kontakt. To młode małżeństwo z trójką dzieci dla których pomoc okazała się niewystarczająca. Pilanka po powrocie do pracy wspólnie z NSZZPP KPP Piła i przy wsparciu prywatnych osób zorganizowała dla nich zbiórkę rzeczową. Do rodziny pojechały m.in. materiały budowlane.

Tymczasem poszkodowanym wciąż potrzebna jest pomoc i wciąż organizowane są zbiórki na ten cel. O akcjach organizowanych dla Sośna dla można przeczytać między innymi na profilu Fundacji Zawierucha na Facebooku.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto