Policja zatrzymała w niedzielę dwóch mężczyzn podejrzanych o uprawę tysiąca sadzonek marihuany. Mieszkańcy Czaplinka swoją plantację założyli w nieczynnym barze w Starej Łubiance. Wpadli przez przypadek. W sobotę policja zatrzymała do kontroli drogowej dostawczego mercedesa.
– Kierowca zachowywał się bardzo nerwowo, odepchnął jednego z policjantów, a następnie zaczął uciekać kierując się między pobliskie domy – informuje kom. Tomasz Wojciechowski, rzecznik prasowy pilskiej policji.
Kierowca zbiegł. Policjanci zatrzymali jego samochód, a wewnątrz znaleźli 9 gramów marihuany. W samochodzie były także klucze, które pasowały do zamków w wynajmowanym przez niego nieczynnym barze. Wewnątrz tego baru policjanci znaleźli profesjonalną uprawę marihuany. Było tam niemal tysiąc sadzonek.
– Ustaliliśmy, że mężczyźni już wcześniej zebrali 7 kilogramów suszu i z drugiej uprawy 9,5 kilogramów marihuany – mówi Maria Wierzejewska -Raczyńska, prokurator rejonowy w Pile.
Wartość narkotyków to co najmniej 60 tysięcy złotych. Uprawą zajmowali się dwaj mieszkańcy Czaplinka. 48-letni Jan D. oraz 21-letni Kamil A. zostali aresztowani. Grożą im co najmniej trzy lata więzienia. Mężczyźni byli wcześniej karani za kradzieże.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Daj nam znać! NAPISZ DO NAS PRZYŚLIJ SMS lub ZADZWOŃ 698 635 635
Dodaj ogłoszenie drobne ZA DARMO
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?